- Żeglarstwo to sport, który łatwo pokochać. Większość z nas uprawia go nie dla pieniędzy, tylko z miłości do pływania. Bo tu wielkiej kasy nie ma, to nie piłka nożna. I nawet jeśli jest źle, to prawdziwy żeglarz jest w stanie wydać ostatnie pieniądze, żeby tylko dalej pływać i trenować - mówi mistrzyni świata w klasie RS:X Małgorzata Białecka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.