Problemy w samolocie linii Enter stwierdzono tuż po starcie. Przez kilka godzin krążył nad Pomorzem, by spalić paliwo, co miało mu pozwolić na awaryjne lądowanie w Gdańsku. Ostatecznie jednak przekierowany został do Warszawy, gdzie bezpiecznie wylądował.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.