Podwójny sukces radykalnego, autoironicznego spektaklu "Very Funny" duetu Gruba i Głupia na Festiwalu Szekspirowskim. Główna nagroda imprezy trafia natomiast do szykanowanego przez władze Teatru im. Słowackiego w Krakowie za "Romea i Julię".
Spektakle z kilku kontynentów, Szekspir pokazywany na najróżniejsze sposoby i w różnych konwencjach, spektakle z teatrów zawodowych i offowych - to tylko niektóre atrakcje tegorocznego Festiwalu Szekspirowskiego.
Parada błaznów, ale także poważne tematy, takie jak śmierć na białoruskiej granicy czy trudne warunki pracy w środowisku teatralnym - tak ma wyglądać tegoroczny konkurs SzekspirOFF Produkcje na Festiwalu Szekspirowskim.
Młodzi reżyserzy i reżyserki teatralni, to oferta dla was. Gdański Teatr Szekspirowski chce wam dać nagrodę i pomóc zrealizować spektakl.
Najciekawsze szekspirowskie realizacje z całego świata, najlepsze polskie przedstawienia na podstawie klasycznych dramatów, bogaty program offowy - od środy, 27 lipca, przez 11 dni Gdańskiem rządzić będzie Szekspir.
Międzynarodowe jury, ukraińskie akcenty, dużo programowych nowości - organizatorzy tegorocznej edycji Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku odsłonili szczegóły programowe.
Spektakle z kilku krajów, mocna reprezentacja rodzimych scen, "Burza" na różne sposoby - znany jest już program tegorocznego Festiwalu Szekspirowskiego.
Kilka konkursów, międzynarodowe jury, mnóstwo teatru w środku lata - Festiwal Szekspirowski odbędzie się w tym roku w nieco poszerzonej formule.
Twórca Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego prof. Jerzy Limon wciąż inspiruje bliskich i współpracowników. Gdańszczanie mogą już korzystać z biblioteki jego imienia. Teraz, w związku z 72. rocznicą urodzin Profesora, zaplanowano m.in. międzynarodową konferencję naukową poświęconą jego dorobkowi.
Na Festiwalu Szekspirowskim pojawi się nowa nagroda. Na Nowego Yoricka szanse mają młode reżyserki i reżyserzy. Pierwsza edycja już w tym roku.
Podczas Arts Festivals Summit w Irlandii gdański Festiwal Szekspirowski został przyjęty w skład European Festival Association, związku imprez artystycznych z całego kontynentu.
Główna nagroda tegorocznego Festiwalu Szekspirowskiego trafiła do krakowskiego Teatru im. Słowackiego za "Hamleta" Bartosza Szydłowskiego.
W drugiej połowie Festiwalu Szekspirowskiego uwagę zwracały przede wszystkim trzy rodzime spektakle. Za ich wspólny wątek uznać można próbę odczytywania tekstów angielskiego klasyka na współczesne sposoby. Bardzo różne sposoby.
W Gdańsku trwa Festiwal Szekspirowski. Spektakl z Litwy był pięknym obrazem, zbudowanym z odpadków, przedstawienie z Finlandii gładko przeszło od parodii do opowieści mocno chwytającej za serce.
Słowami wyrodne córki spychają ojca na skraj dramatu, słowami kochankowie odcinają się od całego świata - dwa bardzo różnorodne spektakle na Festiwalu Szekspirowskim były oparte przede wszystkim właśnie na słowach.
Prospero w sile wieku, Holokaust i rozmowy z psem - Festiwal Szekspirowski rozpoczął się od burzy, a dokładniej: trzech bardzo różnych "Burz".
W piątek rozpocznie się 25. Festiwal Szekspirowski w Gdańsku. - Pandemia zabrała nam kapitana i budowniczego okrętu. Realizujemy dalej jego misję - mówili na konferencji prasowej organizatorzy festiwalu.
"Hamlet" Bartosza Szydłowskiego, "Burza" Damiana Josefa Necia, "Król Lear" Anny Augustynowicz - to trzy spektakle, które w tym roku walczyć będą o główną nagrodę Festiwalu Szekspirowskiego.
- Mógłby powiedzieć teraz: "Zostawiam wam to, co kochałem i w co wierzyłem. Jeśli też w to wierzycie, będziecie wiedzieli, co z tym dalej zrobić" - przyjaciele i współpracownicy wspominają prof. Jerzego Limona, dyrektora Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku.
Organizatorzy i organizatorki Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku ogłosili nabór na offową część teatralnej imprezy.
Nawiązanie do katastrofy smoleńskiej, kpiny z propagandy TVP, protest przeciwko antysemityzmowi, głośne "wypier****ć" zamykające jeden ze spektakli - nowe polskie przedstawienia szekspirowskie wyraźnie odnoszą się do rodzimej współczesności.
Spektakle z Teatru Żydowskiego i Teatru Pantomimy, dużo projektów w ramach nurtu SzekspirOFF. Choć część przedstawień została odwołana, na Festiwalu Szekspirowskim i tak będzie można zobaczyć sporo ciekawych realizacji. Wszystkie zaprezentowane będą w internecie.
Szekspir na różne sposoby i w różnych językach, w sensie dosłownym i przenośnym. Spektakle m.in. z: Wielkiej Brytanii, Włoch i Japonii będzie można zobaczyć w Gdańsku w ramach najnowszej edycji Festiwalu Szekspirowskiego.
Pod koniec listopada ma się odbyć tegoroczna edycja Festiwalu Szekspirowskiego. Organizatorki i organizatorzy mają nadzieję zaprezentować spektakle z kilku krajów.
Tegoroczny festiwal teatralny poświęcony twórczości Williama Szekspira z powodu pandemii został przeniesiony z lata na bliżej nieokreślony termin jesienny. Podczas tej edycji nie będzie konkursu o Złotego Yoricka.
Organizatorzy i organizatorki Festiwalu Szekspirowskiego ogłosili wyniki pierwszej edycji konkursu na wsparcie projektów artystycznych w ramach nurtu SzekspirOff. I informują: na ten moment działamy bez zmian.
Miał być spektakl i uroczystości. Będzie happening online i konferencja w trybie zdalnym. Urodziny Szekspira inne niż wszystkie.
Nowa kuratorka, dwa konkursy zamiast jednego - w tym roku SzekspirOFF, rywalizacja twórców nieprofesjonalnych w ramach Festiwalu Szekspirowskiego, przechodzi duże zmiany.
Po dziesięciu dniach wypełnionych pokazami spektakli z Nurtu Głównego, SzekspirOFF-u oraz walczących o Złotego Yoricka można utwierdzić się w przekonaniu, że różnorodność to słowo, które dziś najlepiej opisuje szekspirowskie arcydzieła i szekspirowskie próby: aktorskie, reżyserskie, koncepcyjne. W repertuarze festiwalu nie znalazł się jednak spektakl, który jednogłośnie wzbudziłby zachwyt całej publiczności.
"Hamlet" w kościele, farsowe zamiany płci i ról w "Wieczorze Trzech Króli" i mnogość niuansów w "Kupcu Weneckim" - która z polskich interpretacji sztuk Williama Szekspira zdobędzie Złotego Yoricka?
Czy krwawe szekspirowskie dramaty mogą być lustrem współczesności? Profesor Jerzy Limon twierdzi, że mogą. A najlepszym dowodem na to są pierwsze dni na 23. Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku.
Szekspirowskie przedstawienia z Polski, Wielkiej Brytanii i Armenii. Spektakle tradycyjne, taneczne i taki, do którego... można wejść. To wszystko w pierwszych dniach tegorocznej edycji Festiwalu Szekspirowskiego.
Spektakl, w którym widz przenosi się do komnat Elsynoru, utrzymana w zawrotnym tempie barwna komedia i przedstawienie na podstawie najbardziej kontrowersyjnego tekstu Szekspira - to finaliści tegorocznego konkursu o Złotego Yoricka.
W tym roku na Festiwalu Szekspirowskim po raz pierwszy będzie można zobaczyć spektakle na podstawie tekstów innych autorów, ale Szekspira i tak będzie na nim najwięcej. Impreza odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia.
Za nami kolejna, znów bardzo udana odsłona Festiwalu Szekspirowskiego. Przez dziesięć dni na przełomie lipca i sierpnia można było obejrzeć ponad 20 spektakli teatralnych oraz wziąć udział w 16 wydarzeniach w ramach Letniej Akademii Szekspirowskiej. Było intensywnie, mądrze, zabawnie i refleksyjnie. Tak, jak powinno być w teatrze.
Jan Klata w poszukiwaniu artystycznej wolności i nowych miejsc dla swoich wizji chwilowo wyniósł się ze swoją sztuką za granicę. "Miarkę za miarkę" zrealizował w czeskim Divadlo pod Palmovkou, z którym odwiedził Gdańsk. W ramach Festiwalu Szekspirowskiego pokazał swoje spojrzenie na tę, ostatnią pióra Szekspira, komedię. Ale śmiać się tu nie było z czego.
Dwa przedstawienia dopominające się bardzo mocno o prawa krzywdzonych i upokarzanych kobiet oraz poruszająca wiwisekcja ukrytych rodzinnych emocji - trudno byłoby o mocniejszy początek imprezy poświęconej twórczości Szekspira. A fatalną właściwą inaugurację w postaci komercyjnego i kiczowatego musicalu 3D warto jak najszybciej zapomnieć.
"Hamlet - komentarz" zaprezentowany w niedzielę na scenie Teatru Wybrzeże przyciągnął dziesiątki widzów. Oparty na dramacie Szekspira, walczący o statuetkę Złotego Yoricka, spektakl w reżyserii Grzegorza Brala stanowi swobodną interpretację klasycznego tekstu. Żywą, mocną, porywającą.
Już pierwszego wieczoru Festiwalu Szekspirowskiego widzowie mieli okazję zadać sobie ważne pytanie: o znaczenie prawdy, o sens sztuki, o rolę cielesności w życiu. Wszystko za sprawą niemieckiego spektaklu Eweliny Marciniak.
Wszyscy, którzy pamiętają zrealizowany w 2004 roku przez Janusza Józefowicza musical "Romeo i Julia", pewnie zacierali radośnie ręce na wieść o tym, że nową wersję spektaklu będzie można obejrzeć w Gdańsku. To właśnie Studio Buffo otworzyło swoim występem tegoroczną edycję Festiwalu Szekspirowskiego. I zaoferowało widzom solidną dawkę musicalowej rozrywki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)