Marek Łucyk, szef gdyńskiego ośrodka sportu, przez lata łamał antykorupcyjne przepisy zabraniające mu aktywności w spółkach handlowych. W tle są wielotysięczne kwoty, które pozyskiwał z Unii Europejskiej na projekty zakończone fiaskiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.