Tuż przed końcem sezonu w zespole Trefla Sopot zachodzą spore zmiany. Yannick Franke, statystycznie najlepszy zawodnik żółto-czarnych, rozwiązał kontrakt z klubem i przeniósł się do Hiszpanii. Kilka dni wcześniej rezygnację ze stanowiska pierwszego trenera złożył Marcin Stefański.
Wracający po przerwie spowodowanej koronawirusem koszykarze Trefla wyraźnie ulegli Sportingowi Lizbona 63:76 w fazie TOP16 FIBA EuropeCup. Braki kondycyjne po przymusowej izolacji dały się we znaki w czwartej kwarcie, którą żółto-czarni przegrali różnicą aż 17 punktów.
Choć do Wigilii pozostało jeszcze kilka godzin, koszykarze Trefla postanowili już teraz spałaszować świąteczne pierniczki. Żółto-czarni rozbili na wyjeździe jednego z kandydatów do ligowych laurów Twarde Pierniki Toruń 92:73 i mogą w spokoju zasiąść do bożonarodzeniowego stołu.
Przegrane w katastrofalnym stylu derby Trójmiasta z Asseco Arka Gdynia wywołały spore niezadowolenie w gabinetach Trefla Sopot. Efektem niestabilnej formy i następnych porażek mogą być zmiany w klubie.
Po wywalczeniu awansu do fazy grupowej FIBA EuropeCup Trefl Sopot wrócił do ligowej szarzyzny. W przegranym po katastrofalnej końcówce meczu z HydroTruckiem Radom żółto-czarni musieli sobie radzić bez kontuzjowanego DeAndre Davisa. Na czas rehabilitacji zastąpi go Carl Lindbom.
Choć jeszcze jakiś czas temu przyszłość Marcina Stefańskiego w Treflu Sopot stała pod sporym znakiem zapytania, kierownictwo klubu zdecydowało się kontynuować współpracę. Polski szkoleniowiec związał się z zespołem nowym rocznym kontraktem z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Klub z kurortu wyraża też chęć gry w europejskich pucharach.
Trefl Sopot rozpoczął budowę zespołu na nadchodzący sezon Energa Basket Ligi. Pierwszym ruchem kierownictwa klubu jest przedłużenie umowy z trenerem Marcinem Stefańskim. Jakich graczy będzie miał do dyspozycji?
Fin Jukka Toijala nie jest już trenerem koszykarzy Trefla. Jego następcą został Marcin Stefański, do niedawna zawodnik sopockiego zespołu, który występował w nim aż dziewięć lat. Obejmuje on drużynę pogrążoną w kryzysie, zajmującą przedostatnie miejsce w tabeli Energa Basket Ligi. I ma ją uratować przed spadkiem.
Marcin Stefański o kolejny rok przedłużył umowę z Treflem Sopot. Dla 33-letniego koszykarza będzie to już ósmy sezon w żółto-czarnych barwach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.