Awans na pierwsze od 52 lat mistrzostwa świata Polacy zapewnili sobie w piątek, kiedy pokonali Chorwację. W Gdańsku świętowali, a Holendrzy nie popsuli zabawy.
Polski zespół po 52 latach zagra w mistrzostwach świata koszykarzy, które w tym roku odbędą się w Chinach. Awans zapewnił sobie już w piątek, w poniedziałek w Ergo Arenie będzie czas na świętowanie z kibicami. Okazją wieńczący eliminacje mecz z Holandią, który rozpocznie się o godz. 20.30.
Jeśli polscy koszykarze pokonają w niedzielę w Gdańsku Włochów, będą o krok od historycznego wyczynu - drugiego po ponad 50 latach awansu do mistrzostw świata. Początek meczu w Ergo Arenie o godz. 20.15.
Selekcjoner reprezentacji Polski Mike Taylor podał szeroką kadrę na dwa mecze drugiej fazy eliminacji mistrzostw świata 2019 - 14 września na wyjeździe z Włochami oraz 17 września z Chorwacją w Ergo Arenie. Wśród 24 powołanych znalazła się piątka zawodników z trójmiejskich klubów.
Wśród 14 zawodników powołanych przez selekcjonera reprezentacji Polski Mike'a Taylora na dwa najbliższe mecze eliminacji mistrzostw świata - z Kosowem oraz Węgrami - znaleźli się dwaj młodzi koszykarze Asseco Gdynia: 20-letni Marcel Ponitka oraz 22-letni Mikołaj Witliński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.