Pieniądze na operację oka 2,5-letniego Kornelka spod Kościerzyny zbierają dosłownie wszyscy: strażacy, szkoły, sklepikarze, znajomi, a dzieci rozbijają dla niego swoje skarbonki. - Gdybym tego nie przeżyła, tobym nie uwierzyła - mówi mama chłopca. Brakuje jeszcze miliona złotych. Pomożecie?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.