W środę w Gdyni zaczął się jeden z najważniejszych letnich festiwali muzycznych w Europie, Open'er. Pod względem frekwencyjnym zaczął się jakby na pół gwizdka - mimo że od poniedziałku w kierunku Trójmiasta trwał prawdziwy zlot gwiaździsty młodych ludzi z całej Europy, w środę w nocy pod scenami tłumów wciąż nie było.
Oprócz znanych i wielkich gwiazd warto posłuchać w piątek delikatnej Szwedki Lykke Li, a potem żywiołowych muzyków z Foals. Sobota kusi występami dziewcząt zespołu Warpaint - grają na gitarach nastrojowo i hipnotycznie - oraz formacji Daughter z liryczną wokalistką
Artyści z Burdelu nie potrafili albo może nie chcieli przekroczyć granic stylistyki i tematyki, w której czują się najlepiej. A ani jedno, ani drugie nijak nie mają się do Open'era - ocenia spektakl Przemysław Gulda.
Jak co roku najwygodniejszym sposobem dojazdu na teren festiwalu będą specjalnie podstawiane autobusy z oznaczeniem ?Open'er Festival?. Będą kursować między Dworcem Głównym PKP w Gdyni i przystankiem Wąwóz Ostrowicki, znajdującym się nieopodal głównej bramy wejściowej na festiwal.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.