- Jeszcze przed debiutanckim "Weiserem Dawidkiem", który dał mu sławę i pozycję, napisał powieść dziejącą się w stanie wojennym. Dał mi do czytania jej fragmenty, ale zdecydował się jej nie publikować - zmarłego pisarza Pawła Huelle wspomina poeta Władysław Zawistowski.
Zanim został urzędnikiem, był przede wszystkim literatem. Właśnie ukazał się zbiór dramatów Władysława Zawistowskiego sprzed lat, a w czwartek, 15 grudnia, odbędzie się spotkanie autorskie.
Członkowie NSZZ Solidarność Opery Bałtyckiej rozpoczęli we wtorek protest głodowy. Dyrektor Opery obiecał im dodatkowe 200 zł na osobę, ale kosztem podwyżek byłaby znacznie mniejsza ilość spektakli w tym roku. Na to nie zgadza się Urząd Marszałkowski
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.