W sierpniu 2007 r. w Sopocie, podczas turnieju Orange Prokom Open odbył się pojedynek Nikołaj Dawidienko - Martin Vassallo-Arguello. Właśnie po tym spotkaniu rozpoczęło się śledztwo związane z ustawianiem tenisowych meczów na ogromną skalę, którego wyniki ujrzały światło dzienne dopiero teraz. - Nie wierzę, że tamto spotkanie było ustawione, a cała sytuacja jest wyolbrzymiona - uważa najlepszy polski tenisista w historii Wojciech Fibak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.