Zauważalne nasycenie rynku klasycznych aut w Polsce, oraz import samochodów w coraz lepszym stanie technicznym, często określanym jako 1+, lub 2, sprawił że zmieniły się normy dotyczące napraw takich samochodów. Powoli nie opłaca się sprowadzać bazy do zaawansowanego remontu. Lepiej jest kupić coś, co znajduje się w nieco lepszym stanie a jak remontować, to zrobić to naprawdę porządnie
Warszawą do Zakopanego? Przed pół wieku takimi właśnie samochodami wyruszali w podróż w góry PRL-owscy notable i prywatna inicjatywa. Zimową wyprawę Warszawami do śnieżnego kurortu postanowili po latach powtórzyć pomorscy miłośnicy tych kultowych samochodów "Made in Poland. Przy okazji udowodnili, że klasykami da się od czasu do czasu także jeździć zimą
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.