Siatkarki PGE Atomu Trefla przegrały trzeci i ostatni mecz o mistrzostwo Polski z Chemikiem Police 0:3. Sopocianki w rywalizacji finałowej wygrały zaledwie jednego seta i tym samym nie mogły marzyć o końcowym triumfie.
Siatkarki PGE Atomu Trefla przegrały dwa pierwsze mecze finału mistrzostw Polski z Chemikiem Police. Żeby przedłużyć rywalizację, która toczy się do trzech zwycięstw, w czwartek muszą pokonać rywalki w Ergo Arenie. Początek spotkania o godz. 18.
Sytuacja siatkarek PGE Atomu Trefla Sopot nie jest zbyt komfortowa. W rywalizacji do trzech zwycięstw Atomówki przegrywają z Chemikiem Police 0:2. Teraz jednak gra przenosi się do ERGO Areny. - Pamiętam, że raz przegrywałyśmy już w walce o "złoto" 0:2 i ostatecznie wygrałyśmy tę walkę po pięciu meczach. Myślę więc, że spotkamy się jeszcze z Chemikiem w tym sezonie w Azoty Arenie - przyznaje Anna Miros.
Niewiele czasu miały na odpoczynek siatkarki PGE Atomu Trefla Sopot, ale mimo tego aktualne wicemistrzynie kraju postarają się w Azoty Arenie o jak najlepszy rezultat. Finałowa rywalizacja do trzech wygranych w finale Orlen Ligi z Chemikiem Police rozpocznie się w Szczecinie już w najbliższe wtorek i środę. Oba mecze zaplanowano na godzinę 18:00.
Nie udało się siatkarkom z Sopotu obronić Pucharu Polski zdobytego rok temu. Tym razem w meczu finałowym lepszy był zespół z Polic. Chemik pokonał PGE Atom Trefl 3:1. Determinacji, sił i umiejętności zawodniczkom z Trójmiasta wystarczyło tylko na jednego seta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.