Tytułowanie kobiety z zarządu województwa "członkini" jest formą poniżającą - uważa Jerzy Barzowski, szef klubu PiS w pomorskim sejmiku. "Członkini" Agnieszka Kapała-Sokalska z Nowoczesnej odpowiada: - Dziwi mnie strach niektórych, szczególnie właśnie panów, przed tymi żeńskimi końcówkami. Naprawdę nie jest to dla was zagrożenie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.