"Jaka sędzina?? Sędzia, nie sędzina! Sędzina to żona sędziego! Doucz się dziennikarzyno!"
Jak inaczej nazwać bandytę, który jest kobietą? Albo prezydenta, który jest kobietą, dyrektora, kierownika, fotografa niż posługując się feminatywami, czyli żeńskimi formami gramatycznymi?
W Urzędzie Miejskim w Gdańsku będzie możliwość stosowania żeńskich form nazw stanowisk. Ale Aleksandra Dulkiewicz nadal chce być "prezydentem".
Od 1 lutego w Urzędzie Miasta Sopotu kobiety będą mogły stosować żeńskie formy nazw stanowisk pracy.
Tytułowanie kobiety z zarządu województwa "członkini" jest formą poniżającą - uważa Jerzy Barzowski, szef klubu PiS w pomorskim sejmiku. "Członkini" Agnieszka Kapała-Sokalska z Nowoczesnej odpowiada: - Dziwi mnie strach niektórych, szczególnie właśnie panów, przed tymi żeńskimi końcówkami. Naprawdę nie jest to dla was zagrożenie.
Radni Gdańska podjęli w czwartek uchwałę zmieniającą zasady przyznawania honorowego obywatelstwa miasta. Od teraz można zostać honorowym obywatelem lub honorową obywatelką. - Świat się zmienia, idziemy z duchem czasu - argumentowali radni KO. Radni PiS byli przeciw.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.