- Na co dzień wspieram osoby w spektrum, które są w normie intelektualnej, a diagnozę usłyszały w dorosłym życiu. Od osób neurotypowych różni je nierzadko ton głosu i sposób mówienia - ich mowa jest specyficzna, czasami "kanciasta", pozbawiona emocji. I już samo to powoduje, że u rozmówcy pojawia się dystans - mówi Izabela Kocyłak, terapeutka dorosłych osób z ASD.
- Zrozumienie, czym jest autyzm czy zespół Aspergera, można porównać do opadającej mgły na ścieżce w górach. Od tej pory widać, gdzie idziesz - mówi psycholog Krzysztof Tokarski. Sam został zdiagnozowany, gdy miał 32 lata.
Race for the Cure - międzynarodowy bieg i marsz charytatywny - powstał w USA w latach 80-tych XX w., by wyrazić solidarność z kobietami chorującymi na raka piersi. Co roku bierze w nim udział ponad milion osób w Europie. W Polsce 7. edycja biegu rozpocznie się w niedzielę w Gdańsku.
- Gdy spytałam psychiatrę, dlaczego uznała, że powinnam się dalej diagnozować w kierunku spektrum autyzmu, powiedziała, że skłoniła ją do tego moja sztywność. Wyszłam z gabinetu i się popłakałam, nie wiedziałam, że jest to takie widoczne dla innych - opowiada nam 39-letnia Marlena.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.