Umowa podpisana przez Urząd Marszałkowski z PKP PLK na przygotowanie projektu przedłużenia linii kolejowej PKM do północnych dzielnic Gdyni to z pewnością sukces. Ale nie władz i urzędników Gdyni - wbrew temu, co piszą oni w mediach społecznościowych i oficjalnych komunikatach.
Powstała kładka na Ołowiankę, znikają kolejne "dziury wstydu". Chwała za przedsięwzięcia, dzięki którym zmienia się śródmieście Gdańska. Ale co z tego, że miasto pięknieje, kiedy wciąż jest przysłonięte przez szpetne reklamy? Chałą roku jest opieszałość urzędników w sprawie uchwały krajobrazowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
