- Pisałem do uniwersytetów, prezydentów miast, instytucji, ale zewsząd dostaję odpowiedź odmowną. Nie spotkałem jeszcze nikogo, kto pokochałby te moje kaktusy - opowiada Mieczysław Burghardt z Kaszub. W swojej kolekcji ma ponad 5 tys. roślin.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.