Delfin w Oliwie był jedynym w PRL kinem 5D - ze wstrząsami w czasie filmu katastroficznego, kiedy obok przejeżdżał akurat tramwaj. Żałuję, że nie ma już kina letniego na stadionie Lechii, które działało na przełomie lat 50. i 60. - mówi prof. Krzysztof Kornacki, filmoznawca z Uniwersytetu Gdańskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.