- Kiedyś każdy dobry, głośny film miał swoją piosenkę, która go promowała i pomagała w sukcesie. Ale nie tak łatwo napisać melodyjny utwór. Ostatni filmowy przebój przyniósł "Titanic" - mówi kompozytor i skrzypek Krzesimir Dębski, który w 2022 r. świętował 50-lecie pracy artystycznej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.