Śledczy z Gdańska zwrócili się do prokuratora generalnego, aby rozważył skierowanie do prezesa Trybunału Konstytucyjnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Lecha Morawskiego za spowodowanie wypadku na autostradzie A1 dwa lata temu. Od początku śledztwa sędzia nie przyznaje się do winy.
Druga zamówiona przez prokuraturę opinia potwierdza pierwsze ustalenia biegłych: sprawcą wypadku na autostradzie jest prof. Lech Morawski. Wybrany przez PiS sędzia Trybunału Konstytucyjnego od dwóch lat zaprzecza, podając inną wersję.
Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku byli gotowi do wysyłania wniosku o uchylenie immunitetu sędziemu Trybunału Konstytucyjnego z nadania PiS Lechowi Morawskiemu, by móc postawić mu zarzuty za spowodowanie wypadku drogowego. Tymczasem decyzję zablokowano w Prokuraturze Krajowej - podważono ekspertyzę doświadczonego biegłego z gdańskiej policji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.