Sławomir Latos, prezes zarządu gdyńskiej Nauty, sugeruje, że przez straty, jakie zakład poniósł na "wadliwym" kontrakcie na "Oceanografa" dla UG, pod znakiem zapytania stanęły planowane inwestycje w firmie. Wskazuje też, że straty przyniósł kontrakt na inną jednostkę podpisany przez byłe szefostwo.
W piątek w południe na terenie stoczni Nauta ochrzczono nową jednostkę badawczą Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego. "Oceanograf" to jeden z najnowocześniejszych statków pod polską banderą. Będzie wykorzystywany do badań naukowych oraz kształcenia studentów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.