W nocy z niedzieli na poniedziałek w Pępowie doszło do tragicznej w skutkach awantury domowej. Pomiędzy partnerami wywiązała się kłótnia. 43-latek miał pobić kobietę, a następnie strzelić sobie w głowę.
W kilka minut stracili dom, o którym marzyli całe życie. Z pożaru udało się uratować jedynie pudło z dokumentami i kilka ubrań. Teraz mieszkają w domku letniskowym znajomej i zbierają pieniądze na odbudowę. Przed zimą chcieliby postawić chociaż jeden pokój.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
