Nick Cave w poniedziałkowy wieczór przez dwie i pół godziny sprawował niepodzielny rząd dusz nad zgromadzonymi w trójmiejskiej Ergo Arenie fanami. Dostarczył jeszcze jednego dowodu na to, jak energetyczne, niepowtarzalne i nieprzewidywalne są jego koncerty.
Robert Plant i Alison Krauss poniedziałkowym koncertem w sopockiej Operze Leśnej dali dowód muzycznej klasy i wykonawczej dojrzałości. Legendarny wokalista Led Zeppelin jeszcze raz pokazał, że utarte koleiny i odcinanie kuponów od rockowej przeszłości kompletnie go nie interesuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.