Izabela i Andrzej U., małżeństwo, które prowadziło na Kaszubach hodowlę psów rodem z koszmaru, wyszli z aresztu za kaucją i chcą odzyskać czworonogi, które wyceniono na pół miliona złotych. Wolontariuszom OTOZ Animals grozili, że "załatwią sprawę inaczej".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.