Starogard Gdański uchodzi za stolicę Kociewia, a kursujący od miesiąca TLK "Kociewie" jeździ opóźniony, co piąty pociąg jest odwołany. Prezydent miasta nie chce, aby region był promowany przez problemy PKP IC z połączeniem, na które czekało wielu mieszkańców. Przewoźnik wreszcie ma plan na poprawę sytuacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.