- W tej chwili mamy 4 tys. 300 zł - mówi Dominik Kwiatkowski, pracownik gdańskiego Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta, koordynator zbiórki. - Tyle się uzbierało przez dwa i pół tygodnia, pomogła publikacja w mediach. Ale potem wszystko stanęło. Zdecydowaliśmy więc, że brakujący tysiąc euro weźmiemy ze środków naszej Fundacji "Społecznie Bezpieczni". W ten sposób starczy na nieduży kontener-klasę dla ok. 15 dzieci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.