Przez ostatnie trzy dekady Wojciech Prusak brał udział w najważniejszych akcjach gdańskich strażaków. Gasił pamiętny pożar w hali Stoczni Gdańskiej, ratował życie po wybuchu gazu w wieżowcu na Strzyży, walczył z ogniem, kiedy płonął kościół św. Katarzyny. Zmarł w wieku 52 lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.