Urszula Dudziak to kobieta-dynamit. Nie tylko zachwyca swoim głosem, w którym ważny jest sposób frazowania i umiejętność generowania niezwykłych dźwięków, ale też ujmuje otwartością i sceniczną charyzmą. Dudziak jest zakochana, dojrzała i mówi o tym otwarcie ze sceny. Przekonali się o tym uczestnicy koncertu w Starym Maneżu
Wszystkie komentarze