Zima, tradycyjnie, znowu wszystkich zaskoczyła. Niektórych ucieszyła (w końcu można pozjeżdżać na sankach i ulepić bałwana), a innych zdenerwowała (potężne korki, spóźnione autobusy i tramwaje). Niezależnie od wszystkiego - trudno się z tym nie zgodzić - zaśnieżone Trójmiasto wygląda bajkowo. Szkoda tylko, że jest już po świętach.
Wszystkie komentarze