Najciekawsze imprezy kulturalne weekendu [TOP 5]

DIY Hardcore Punk Fest to impreza, która odbywa się już od 10. lat, zawsze tydzień po Open'erze. W tym roku odbywać się będzie w piątek i sobotę 11 i 12 lipca, a gwiazdami tegorocznej edycji będą formacje: Rattus, Zounds i Oi Polloi. Ta pierwsza to klasycy skandynawskiej odmiany szorstkiego, brutalnego punk rocka, druga - zespół, który w latach 80. bardzo skutecznie szukał nowych dróg rozwoju muzyki punkowej, a trzecia - szkoccy weterani tradycyjnego punkowego grania. Oprócz nich w programie znaleźć można występy takich zespołów jak: Vestiges, Agent Attitude, Nervous Trend, Stab Authority, Wieży Fabryk, Produkt, Alert! Alert!, Torso, Darkhorse, Castet, Auschwitz Rats, Social Crisis, After Laughter. Festiwal, jak już od kilku lat, odbywać się będzie w klubie Ucho (Gdynia, ul. św. Piotra 2). W oba dni koncerty rozpoczynać się będą o godz. 18, bilety: piątek - 35 zł, sobota - 40 zł.

Więcej o festiwalu tutaj

Jeśli komuś zupełnie nie w smak punkowe rytmy i polityczne teksty, ma w sobotę 12 lipca do wyboru imprezę zupełnie innego rodzaju - w ramach wakacyjnego cyklu Beach Club na plaży obok MCKA Zatoka Sztuki (Sopot, al. Mamuszki 14) wystąpi jedna z największych zagranicznych gwiazd tegorocznego wydania tego przedsięwzięcia, Bob Sinclair. To francuski DJ i producent, jeden z tych artystów, którzy w największym stopniu przyczynili się do dzisiejszej wielkiej popularności muzyki zwanej french house.

Kariera tego muzyka trwa już od ćwierć wieku, zasłynął on w tym czasie nie tylko za sprawą oryginalnych nagrań, ale także niezwykle energetycznych i żywiołowych występów na żywo. Impreza z udziałem gwiazdy rozpocznie się o godz. 20, bilety: strefa B - 80 zł, strefa A - 100 zł, VIP - 200 zł

To będzie prawdziwe święto kobiet i święto mistrzowskiego jazzu zarazem. W najbliższy piątek, 11 lipca, rozpocznie się kolejna edycja najbardziej chyba genderowej imprezy na rodzimej scenie muzycznej, genderowej bardziej nawet niż Męskie Granie, które męskim jest już tylko z nazwy. Chodzi o Ladies' Jazz Festival, przedsięwzięcie, w ramach którego na scenie stają tylko i wyłącznie kobiety wykonujące jazz. Przede wszystkim - jego najbardziej przystępne, ocierające się czasem o pop, odmiany.
Największa gwiazda tegorocznej edycji wystąpi w czwartek, 17 lipca. To młoda kanadyjska artystka Nikki Yanofsky - jedno z najgłośniejszych nazwisk na światowej scenie jazzowej i artystek najbardziej pożądanych przez organizatorów liczących się imprez jazzowych świata. Debiutowała już jako 12-latka, dziś, zaledwie kilka lat starsza, ma w dorobku bardzo gorąco przyjęty album "Little Secret" i niezliczone koncerty.
Festiwal będzie miał w tym roku nader egzotyczne oblicze. Zadbają o to liderki zespołów, które wystąpią na samym jego początku: Monsieur Perine i Banda Magda. Pierwsza z tych formacji pochodzi z Bogoty i jest dziś jednym z najbardziej cenionych przedstawicieli kolumbijskiej sceny muzycznej - zawdzięcza to przede wszystkim osobowości i żywiołowości liderki Cataliny Garcii.
Banda Magda to grupa, która ma jeszcze bardziej skomplikowane korzenie etniczne - to połączenie greckiej tradycji artystycznej z siłą i energią Nowego Jorku, które zogniskowało się w osobie liderki Magdy Giannikou. To wszechstronna artystka, która nie tylko komponuje i pisze teksty, ale także gra na akordeonie i kontrabasie.

Barw polskiej sceny muzycznej w pierwszych dniach festiwalu bronić będzie Monika Borzym - młoda piosenkarka, która zdołała namówić do współpracy przy swej pierwszej płycie prawdziwą międzynarodową śmietankę sceny jazzowej. W rezultacie powstał krążek, który z powodzeniem można postawić na tej samej półce, co dzieła zagranicznych gwiazd, a sama Borzym w błyskawicznym tempie ze znanej tylko tropicielom środowiskowych ciekawostek nadziei na wielki talent, stała się nadzieją spełnioną, a zarazem - artystką popularną.
Program festiwalu Ladies Jazz 2014:
piątek, 11 lipca, godz. 19 - Monsieur Perine, Sala Koncertowa Portu Gdynia, Gdynia, ul. Rotterdamska 9, bilety: 80-120 zł;
sobota, 12 lipca, godz. 19 - Monika Borzym, Teatr Muzyczny, Gdynia, pl. Grunwaldzki 1, bilety: 90-110 zł;
niedziela, 13 lipca, godz. 19 - Banda Magda, Filharmonia Wejherowska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255, bilety: 100 zł;
czwartek, 17 lipca, godz. 19 - Nikki Yanofsky, Teatr Muzyczny, Gdynia, pl. Grunwaldzki 1, bilety: 110-130 zł.
piątek, 18 lipca, godz. 20 - Krystyna Stańko i jej Jobim - Teatr Muzyczny

Sopocki Festiwal Filmowy zaczyna się w sobotę 12 lipca i potrwa do 20 lipca. Ma on w tym roku bardzo rozbudowany program: w ciągu 10 dni obejrzymy 120 projekcji filmowych: fabuły, dokumenty i animacje. Będą to obrazy nagradzane na najważniejszych festiwalach: w Cannes, Sundace, Berlinie, Wenecji czy Toronto. Projekcje uzupełnią: koncerty do kina niemego, warsztaty, wystawa oraz spotkania z twórcami.
Festiwal zainauguruje kanadyjski "Arwad" w reż. Same Najari i Dminique'a Chila. To jeden z ośmiu filmów, które zmierzą się w konkursie głównym. Pozostałe to: "Blind", "Shift", "Jaskółka", "Hijo de Trauco", "Hardkor Disko", "Chapman" i "Płynące wieżowce". Oceni je jury w składzie: Marcin Koszałka, Joanna Cichocka-Gula, Mikołaj Trzaska oraz Maciej Szupica.
W sekcjach pozakonkursowych zobaczymy cztery duże retrospektywy: Felixa van Groeningena, nominowanego do Oscara za film "W kręgu miłości", Spike'a Jonze'a, Małgorzaty Szymowskiej, Thomasa Vinterberga, a także dwie mniejsze, poświęcone Andrzejowi Jakimowskiemu oraz Maciejowi Pieprzycy.
Na festiwalu będzie też okazja do przypomnienia sobie najgłośniejszych i najbardziej kontrowersyjnych pozycji minionego sezonu, m.in.: "Idy", "Nimfomanki", "Wielkiego piękna" czy "Witaj w klubie". To w sekcjach: Spectrum 13/14, Spectrum Doc oraz Spectrum Muzyka i Sztuka. W tym roku po raz pierwszy zobaczymy też na festiwalu ambitne filmy fantastyczne, a także "B movies" - pokazy najgorszych filmów świata.
Warto też posłuchać muzyki do filmów niemych - Marcin Masecki i Jurek Rogiewicz zagrają, stworzoną specjalnie na sopocki festiwal, ścieżkę dźwiękową do jednego z ostatnich polskich filmów epoki kina niemego "Mocnego człowieka" w reż. Henryka Szaro, a Michał Jacaszek, zagra do "Golema" w reż. Paula Wegera i Carla Boese - niemego filmu ekspresjonistycznego.
Filmy prezentowane są: w Multikinie (ul. Bohaterów Monte Cassino 63), na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże (ul. Bohaterów Monte Cassino 30), w Państwowej Galerii Sztuki (sala konferencyjna na III piętrze, plac zdrojowy 2), w Operze Leśnej (ul. Stanisława Moniuszki 12), Teatrze na Plaży (al. Franciszka Mamuszki 2), 3 Siostry (ul. Powstańców Warszawy 6) oraz Młody Byron (ul. Czyżewskiego 12).
Bilety na pojedyncze pokazy: 12-13 zł, karnety: 5 filmów - 50 zł, 10 filmów - 85 zł, wszystkie filmy - 160 zł, wszystkie filmy i koncerty - 185 zł. Pokazy filmów krótkometrażowych oraz pokazy plenerowe - wstęp bezpłatny.
Szczegółowy program na www.sopotfilmfestival.pl

W tym roku impreza odbędzie się już po raz osiemnasty. Wcześniej odbywała się na Zaspie, w Brzeźnie, Głównym Mieście, na Starym Przedmieściu i Dolnym Mieście, ale po raz pierwszy spektakle będą prezentowane w zupełnie nowej lokalizacji - na Górze Gradowej i Placu Zebrań Ludowych. Impreza rozpocznie się w czwartek 10 lipca i potrwa do niedzieli 13 lipca. Na większość spektakli wstęp będzie wolny.
Pełny program FETY można znaleźć tutaj