Trudno może w to uwierzyć, ale Tydzień Kina Hiszpańskiego odbędzie się w tym roku już po raz 16. Ta impreza cieszy się sporą popularnością, zarówno wśród kinomanów, jak i wielbicieli kultury z Półwyspu Iberyjskiego. W tym roku w programie gdańskiej edycji tego wydarzenia, która odbędzie w kinie Żak w dniach 8-14 kwietnia, znalazło się jedenaście filmów. Oto kilka z nich.
REKLAMA
1 z 5
Ta noc jest moja, reż. Alex de la Iglesia
Alex de la Iglesia wyrasta w ostatnim czasie na najważniejszego i najbardziej lubianego, żeby nie powiedzieć wręcz: uwielbianego, reżysera z Hiszpanii. To niespodziewane tym bardziej, że jego filmy bardzo mocno odbiegają od kinowego mainstreamu - reżyser nie raz popisał się nieograniczoną wyobraźnią i tendencją do przekraczania estetycznych czy etycznych granic. I to pewnie właśnie dlatego takie obrazy jak ?Hiszpański cyrk? czy ?Wiedźmy z Zugarramurdi? były przebojami kolejnych edycji przeglądu hiszpańskiego kina. W swoim najnowszym filmie powraca do tematu, którym kiedyś się już zajmował: podobnie jak w filmie ?Życie to jest to? sprzed kilku lat, w ?Ta noc jest moja? główną ?bohaterką? czyni telewizję.
2 z 5
Jak zostać Baskiem, Jak zostać Katalonką, reż. Emilio Martinez Lazaro
Organizatorzy Tygodnia Kina Hiszpańskiego nadrabiają poważną zaległość z ubiegłego roku - podczas tegorocznego przeglądu będzie można zobaczyć jeden z najpopularniejszych filmów z tego kraju w ostatnim czasie. Okazał się on popularny na tyle, że realizatorzy błyskawicznie nakręcili sequel. Dużym plusem tego małego przeoczenia będzie to, że w tym roku będzie można obejrzeć oba filmy jednego wieczoru. Obrazy Lazaro to komedie oparte na eksploatowanym od dawna w kinie z wielkim powodzeniem motywie różnic między poszczególnymi grupami etnicznymi, żyjącymi w jednym państwie i stereotypów, które się z nimi wiążą.
3 z 5
Sławetny: Agent Sekretny, reż. Javier Ruiz Caldera
Program tegorocznego Tygodnia Kina Hiszpańskiego zdecydowanie zdominowały komedie. Oto kolejny dowód - najnowszy film Javiera Ruiza Caldera. Opowiada historię zwykłego mężczyzny, któremu wydaje się, że jego życie i jego rodzina są najzwyklejsze pod słońcem. Dopóki nie odkrywa sekretu swojego ojca - tak naprawdę jest on tytułowym tajnym agentem. Na co dzień prowadzi banalne i nudne życie, ale od czasu do czasu przechodzi na drugą stronę i bezwzględnie rozprawia się z groźnymi przestępcami. Spokój głównego bohatera zostaje zburzony na dobre, ale chyba nie w ten sposób, w jaki tego chciał, a na pewno nie w taki, jakiego oczekiwał.
4 z 5
Doskonały dzień na latawce, reż. Marc Recha
Choć program tegorocznego Tygodnia Kina Hiszpańskiego zdominowały komedie, znajdzie się w nim miejsce także na inne gatunki i nastroje. Choćby te, które przyniesie najnowszy film Marka Rechy. To pogodna, nieco melancholijna opowieść o miłości między ojcem i synem, o tym jak ważna jest rozmowa i o tym, kiedy z pozoru błahe sprawy stają się pretekstem do bardzo istotnych rozmów. Rzecz dzieje się w malowniczym zakątku Katalonii, gdzie góry sąsiadują z morzem. A pretekstem do rozmowy ojca z synem są spacery z tytułowym latawcem.
5 z 5
Nieznany, reż. Dani de la Torre
Na zakończenie tegorocznego Tygodnia Kina Hiszpańskiego organizatorzy przygotowali bardzo mocny akcent. Będzie to jeden z wyżej ocenianych hiszpańskich filmów ostatniego sezonu. Co ważne w kontekście tego, że to debiut. Młody reżyser Dani de la Torre postanowił zacząć karierę od klasycznego, trzymającego w napięciu thrillera. Zaczyna się bardzo zwyczajnie: główny bohater, dyrektor banku, prowadzi uporządkowane życie, pozbawione jakichkolwiek dramatycznych sytuacji. Do czasu. Pewnego ranka pada ofiarą zmyślnej intrygi: w jego samochodzie zainstalowany został ładunek wybuchowy, który będzie zdetonowany, jeśli bohater nie spełni żądań szantażysty. W roli głównej znany polskiej publiczności Luis Tosar.
Wszystkie komentarze