Ikony popkultury i sztuki, aktywiści, zwierzęta, hakerzy, sportowcy i politycy - to oni sa bohaterami dokumentów, które po raz trzeci będzie można zobaczyć w Gdyni na Millennium Docs Against Gravity. Wszystkie filmy poświęcone są ważnym i bardzo różnym zagadnieniom współczesnego świata. Wybraliśmy kilka tytułów, których nie można przegapić.
REKLAMA
Against Gravity
1 z 9
Czyściciele internetu, reż.: Hans Block, Moritz Riesewieck
Film o bardzo aktualnych kwestiach: cenzurze w internecie, kontrolowaniu treści w mediach społecznościowych, modelowaniu zawartości forów. Autorzy rozmawiają z różnymi osobami, które się tym zajmują: od anonimowych pracowników centrów kontroli treści, działających na Filipinach, aż do szefów najważniejszych korporacji internetowych. Zadają im pytania o kwestie techniczne i ideologiczne związane z wolnością słowa i jej formalnymi i technologicznymi ograniczeniami.
Film dotykający jednego z najważniejszych fetyszy współczesności: pieniądza i bogactwa. Dokument Greenfield jest uzupełnieniem i podsumowaniem jej wieloletniego projektu fotograficznego, w ramach którego portretowała najbogatszych ludzi na świecie, przedstawicieli słynnego 1% populacji, który dzierży większość środków materialnych świata. Bohaterami jej filmu są zarówno ci, którzy posiadają wielkie fortuny, jak i ci, którzy dopiero szukają sposobu dorobienia się: z jednej strony - menedżerowie wielkich funduszy finansowych, z drugiej - dziewczynki przygotowujące się do startu w swoim pierwszym konkursie piękności.
To prawdziwe spotkanie na szczycie dwóch niezwykłych osobowości. Agnes Varda jest francuską fotografką i reżyserką, przedstawicielką francuskiej Nowej Fali, laureatką licznych nagród filmowych, w tym honorowego Oscara i Cezara. JR to z kolei młody przedstawiciel sceny francuskiego streetartu, którego prace rozpoznawalne są w całej Francji. - Uwielbiam oglądać z okna pociągu wielkie oczy, które namalowałeś na cysternach - mówi do 35-letniego JR blisko 90-letnia Varda. Tę dwójkę łączy zamiłowanie do sztuki, obrazów i patrzenia na życie z dystansem.
Kontrowersyjna, oryginalna, elektryzująca - Grace Jones bez wątpienia jest jedną z największych ikon popkultury. Aktorka, modelka, performerka, która słynie ze swoich niecodziennych kostiumów i występów, które ogląda się bardziej jak teatralny spektakl niż muzyczne widowisko. W filmie Sophie Finnes poznajemy Grace Jones prywatnie i artystycznie, a reżyserka w ciągu 116 minut zabiera widzów w oryginalny i szalony świat Jones.
Zupełnie niezwykły filmowy eksperyment, do którego reżyser filmu zaprosił ponad 60 operatorów z całego świata. Postawił przed nimi nietypowe i wymagające zadanie: pokazać nic. Każdy z twórców podszedł do tego zaskakującego tematu na własny sposób: jedni na poważnie, inni żartobliwie, jedni metaforycznie, inni całkiem dosłownie, jedni odwoływali się do tradycyjnych mitów i toposów kulturowych, inni - raczej do skojarzeń całkiem współczesnych. Wynikiem tej niezwykłej gry ze znaczeniami jest pełnometrażowy dokument, w którym tytułowe nic nabiera wielu znaczeń i sensów. Narratorem opowieści jest Iggy Pop.
Powiedzieć o Vivienne Westwood 'ikona popkultury' to tak naprawdę nie powiedzieć nic. Westwood zrewolucjonizowała świat mody, wprowadziła punk na salony a od Królowej Elżbiety II otrzymała order i tytuł szlachecki za swoje zasługi. Film jest portretem tej niecodziennej postaci, kobiety z pasją, wyobraźnią i odwagą do kreowania swoich wizji.
Autorka filmu cofa się o ponad trzy dekady i przypomina jedną z najgłośniejszych debat w austriackiej polityce w drugiej połowie XX wieku, a zarazem - jeden z bardziej wyrazistych dowodów na to, że Europa nie rozliczyła się ze swoją nazistowską przeszłością. W 1986 roku w Austrii odbywały się wybory prezydenckie. Nie miały się niczym różnić od tego typu wydarzeń w dojrzałych demokracjach europejskich. Ale okazało się, że na jaw wyszła nazistowska przeszłość jednego z kandydatów: Kurt Waldheim należał do faszystowskiej organizacji SA, a w latach 1943-44 odbywał służbę wojskową na Bałkanach, gdzie dochodziło do krwawych zbrodni. Mimo ujawnienia tych faktów wygrał wybory i zasiadł w fotelu prezydenckim.
Buddyzm wydaje się najbardzej pokojową religią świata, bazującą na zasadach powstrzymywania się od przemocy i dbania o globalną harmonię. Ale ma ona także ciemną stronę: reżyser filmu portretuje jedną z ważnych postaci światowego buddyzmu, birmańskiego mnicha, znanego jako Wielebny Wirathu. To radykalny i zaciekły przeciwnik islamu, który w swoich publicznych wystąpieniach bezceremonialnie posługuje się mową nienawiści, a nawet podżega do przemocy i religijnych i etnicznych czystek. Władzy jego wystąpienia są na rękę, może więc liczyć na pobłażliwość i przyzwolenie. A efekty jego apeli są dramatyczne i krwawe: w brutalnych zamieszkach w Birmie przedstawiciele islamskiej mniejszości nie raz bywają ofiarami pobić, a nawet zabójstw.
Adaptacja słynnej, wydanej także w Polsce, książki nowojorskiego pisarza Jonathana Safrana Foera. Choć w swoich powieściach penetruje głównie sprawy związane z multietniczną tożsamością i powikłanymi relacjami rodzinnymi, tym razem zajął się problemem przemysłowej hodowli zwierząt, dochodząc do wniosku, że to najgorsza rzecz, którą człowiek zrobił zwierzętom. Reżyser filmu, idąc tropami pisarza i jego odkryć dotyczących pochodzenia mięsa, smakowicie i niewinnie wyglądającego na sklepowych półkach, trafia na fermy i do rzeźni, pokazuje makabryczne warunki, w których żyją i umierają zwierzęta, trafiające na stoły.
Wszystkie komentarze