Lipiec - Dlaczego Indianie zabijają białych?
-Indianie sądzą, że u siebie też chodzimy na polowania i uprawiamy takie same rośliny w ogrodach jak oni, że w naszych lasach mieszkają takie same zwierzęta jak u nich - mówi antropolog Marek Wołodźko
Aleksandra Kozłowska: Kilka dni temu dowiedzieliśmy się o śmierci zaginionej w maju pary kajakarzy i podróżników z Trójmiasta - Jarosława Frąckiewicza i Celiny Mróz. Podczas wyprawy po Peru, nad rzeką Ukajali zastrzelił ich pijany Indianin. Dlaczego Indianie wciąż zabijają białych? Przecież kontaktujemy się z nimi od dawna, od czasów pierwszych misji.
Marek Wołodźko: W historii kontaktów międzykulturowych pomiędzy odmiennym kulturami, jak np. miało to miejsce w przypadku spotkaniu Starego i Nowego Świata, czyli Europy z Ameryką Południową i Północną, mamy do czynienia z kilkoma postawami wśród uczestnikami spotkania: 1. wzajemne dążenie do kontaktu dwóch różnych grup, 2. jedna z grup dąży do kontaktu, druga go unika i wycofuje się lub 3. grupy unikają się wzajemnie, a do kontaktu dochodzi sporadycznie i przypadkowo. Przez kontakty międzykulturowe rozumiemy potocznie sytuację, w której spotkaniu towarzyszy "atmosfera wzajemnego szacunku i zrozumienia", ale z kulturowego punktu widzenia, wojna to też kontakt, fizyczna destrukcja ciała w dosłownym i metaforycznym znaczeniu. Przemoc, zabójstwa i wojna, to część etosu i doniosły fragment kultury, obrzędowości, filozofii i duchowości, administracji i prawa. Wojna, czyli "legalny czas i prawidłowy sposób zabijania" jest powszechny niemal we wszystkich znanych społecznościach tubylczych, historycznych, wielkich i zaginionych już cywilizacji, aż po czasy nam współczesne. Zabijanie, mordowanie, wojna i śmierć nie ma w sobie niczego niehumanitarnego, chyba że dotyczy nas - tu i teraz - lub dokonywana jest w niecywilizowany, niekulturalny, sposób.
Czytaj cały tekst Aleksandry Kozłowskiej pt. "Dlaczego Indianie zabijają białych?"
Wszystkie komentarze