Najważniejszy plebiscyt
Pierwszą stronę wydawanej od końcówki XIX w. Gazety Gdańskiej zdominował plebiscyt na Warmii (dotyczący przynależności państwowej). Gazeta zachęca urodzonych na Warmii do pobrania kart uprawniających do głosowania.
Nie ma ścisłego podziału na artykuły. W szpalcie zatytułowanej 'Nie wszystko jeszcze stracone' dziennikarz cytuje Reginalda Towera, noszącego tytuły pełnomocnika Głównych Mocarstw Sprzymierzonych i Stowarzyszonych oraz tymczasowego Wysokiego Komisarza Ligi Narodów. Miał on powiedzieć: 'Gdańsk należy do Wisły, a Wisła do Polski. Co zatem idzie sprawa jest geograficznie łatwa do rozwiązania, etnograficznie zaś niemożliwa. Ci, którzy układali traktat, powinni od razu rozstrzygnąć, po której stronie znajdzie się Gdańsk. Nie wyjaśniając tej zasadniczej sprawy, pozostawili ją w zasadzie w położeniu bez wyjścia. Na mnie prą, żebym tę sprawę sam rozstrzygnął. Ja zaś nie widząc możliwości załatwienia jej, chcę, aby zestawiono najdalej idące żądania W.M. Gdańska i Polski i aby zostały one przekazane do zatwierdzenia Radzie ambasadorów'.
W dalszych artykułach wspominana jest zła rola plotek na froncie polsko-bolszewickim oraz stały nacisk na Polaków na terenach plebiscytowych.
Wszystkie komentarze