Więcej
    Komentarze
    Marzy mi się taka Polska, w której zwykły pracownik hotelu będzie choć raz mógł stać się jego klientem. Tak na przykład. Zresztą dotyczy to każdej branży. Monter samochodów na taśmie zwykle jeździ do pracy 15-letnim gruchotem, a sprzedawczyni w sklepie obuwniczym w galerii musi kupować chińskie buty w Lidlu.
    już oceniałe(a)ś
    27
    8
    jedynie Almond jest przyzwoity, reszta to ponure bunkry
    już oceniałe(a)ś
    5
    12
    IBB Blue Hotel wygląda bardzo dobrze, ale reszta to koszmarki. Na Głównym Mieście mamy już ponure bryły Teatru Szekspirowskiego i Hiltona. Czy naprawdę potrzebujemy kolejnych tak brzydkich budynków?
    już oceniałe(a)ś
    10
    29