Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Ale po co w ogóle jechać nad Bałtyk? Standard usług wciąż mizerny, ceny kosmiczne, pogoda niepewna, wszechobecna tandeta, łupiąca muzyka itd. Za niewiele większe pieniądze można pojechać do skromnego hotelu w Grecji czy Turcji z dwoma posiłkami. Trzeba tylko poszukać. No i znać chociaż podstawy jakiegoś języka obcego.
    @ismalia Terroryzm
    już oceniałe(a)ś
    1
    9
    @ismalia Na weekend też proponujesz do Grecji lub Turcji?? Szerokiej drogi albo wysokich loków!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Po co podajecie takie informacje. Miejscowi wiedzą jak dojechać, a Warszawka niech sobie stoi.
    @bolec71 otóż właśnie; dlaczego robicie pod górkę miejscowym ? dla przypomnienia może któryś z redaktorków zapomniał: to miejscowi są Waszymi stałymi czytelnikami, to miejscowi klikają na strony i dzięki temu wzrasta oglądalność reklam i Was nie zwalniają jakaś solidarność im się należy obywatelu mm
    już oceniałe(a)ś
    8
    13
    @bolec71 Jestem Warszawiakiem. Przejazd "na skrót" znam od mojego pierwszego wyjazdu do Jastarni, Tylko frajerzy stoją w korkach. Ale po co takie tajemnice podawać frajerom na tacy? Błąd!
    już oceniałe(a)ś
    2
    8
    @bolec71 niech sobie stoi, a z kogo będziecie kołki żyli jak oni na drogach stać będą?
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @bolec71 bolec71 - typowy "gościnny" nadmorski tubylec. Ta Warszawka (oraz Małopolska, Śląsk, Podkarpacie itd.) daje zarobić wielu ludziom, którzy żyją z krótkiego sezonu. Spróbuj połączyć kropki...
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @ismalia Takich tam niestety pełno :-( 2 lata temu mieliśmy bardzo fajną kwaterę, w niedużym domku z kilkoma pokojami, było kameralnie i bardzo miło. W internecie same pozytywy i rzeczywiście tak było. Pokój na pobyt w tym samym miejscu w ubiegłoroczne wakacje rezerwowałem już w grudniu! Niestety w międzyczasie właścicielka chyba zaraziła się "gościnnością" od jakichś sąsiadów :-( Rok temu na "pokoje" była już przerobiona piwnica (!!!), ścisk, tłok, problemy z wjazdem i wyjazdem samochodem, problemy z trzymaniem rowerów (na wszystkie rowery, wózki, leżaki itp zamiast dużej piwnicy była szopa 4 m^2), brak ciepłej wody po godz. 21. Do tego fochy właścicielki. Pozytywne komentarze w internecie się skończyły.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @zartiepl PS. Właśnie sprawdziłem zdjęcia w internecie, w tym roku szopy już nie ma, jest postawiona następna "kwatera".
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @pam_pa_ram_pam Innym Warszawiakom nie podpowiesz. Boś nie Warszawiak. Słoju.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @bolec71 Żałosna jest ta "gdańska" zawiść wobec "warszawki", jednostronna, Warszawiacy maja to w dupie, ale mi Gdańszczaninowi z Mazowsza jest przykro...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jak dojechać nad morze, by nie utknąć w kilkukilometrowych korkach? Jak? Bardzo prosto: przesadzić 4L w pociąg - żaden nie jedzie nie tylko 5, ale nawet 3 godzin.
    @ax222 Z bagażami na 2 tygodnie pobytu (a nad Bałtykiem trzeba być przygotowanym zarówno na 2 tygodnie upału jak i na 2 tygodnie zimna i pluchy) oraz rowerami? Powodzenia! Pozdrowienia ze środkowej Polski i do zobaczenia w sierpniu na Półwyspie!
    już oceniałe(a)ś
    4
    16
    @zartiepl Są i pociągi z głębi Polski. Da się, byle być mężczyzną, a nie waflem przerażonym dwiema walizami.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @ax222 Podróż z dwoma przesiadkami, komfort na miarę XXI wieku. Rowery też mam zapakować do walizek?
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @zartiepl Znaczy się: mężczyzną tutaj jestem ja. Jakoś dałem radę.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @ax222 Dałeś radę zapakować rowery do walizek? Gratuluję siły, rozumu niekoniecznie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. ... i jestem w domu, to znaczy na Helu.
    @demokrex W Helu
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @24jannormalny in hell
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Te rady to sobie....... Chcesz być bez stresu i korków na półwyspie? Tak wyjedź by być w Tczewie o 4-5 rano. O tej godzinie - a jeżdżę tak od lat nie ma korków.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    A po co koniecznie na Hel?
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    A może tak prom samochodowy z Gdańska na Hel ? Ludzie to już dawno wymyśli :)
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Amfibią.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0