Polityk, prezydent Gdańska od 1998 r. To były przełomowe dwa lata: skutecznie odważnie wypowiadając się w sprawie uchodźców czy Trybunału Konstytucyjnego, stał się najbardziej wyrazistym samorządowcem w Polsce. Jednak jeszcze ciekawszy będzie ten rok, bo to w nim okaże się, czy będzie po raz szósty ubiegał się o tytuł prezydenta Gdańska. Wielu stawia na to, że tak. I że ma szanse na zwycięstwo.
Polityk, nauczycielka, b. posłanka SLD. Szefowa Lepszego Gdańska, czyli stowarzyszenia, którego celem jest powrót lewicy do Rady Miasta Gdańska. Ostatni raz przedstawiciel lewicy zasiadał tam w kadencji 2010-2014 i była to właśnie Jolanta Banach. W tym roku okaże się, czy Banach i skupieni wokół niej działacze znajdą skuteczny sposób na otwarcie gdańskiej polityki poza duopol PO-PiS.
Prezydent Słupska. Nie jest tajemnicą, że Biedroń może w przyszłości być kandydatem lewicy na stanowiska prezydenta Polski. Jednak sporo zależy od tego, czy jego rządy w Słupsku oceniane zostaną jako sukces. Po dwóch pierwszych latach oceny są zróżnicowane, dlatego na pewno teraz z jeszcze większą determinacją poświęci się swoim działaniom dla Słupska. Na pewno będzie o nim głośno.
Dyrektor Muzeum Emigracji w Gdyni. Otwarta w 2015 r. placówka zbiera znakomite recenzje. Potwierdzeniem wysokich ocen jest nominacja do nagrody Europejskie Muzeum Roku 2017, przyznawane przez Europejskie Forum Muzealne, działające pod auspicjami Rady Europy. Rozstrzygnięcie konkursu na początku maja w Zagrzebiu. Trzymamy kciuki!
Przedsiębiorca, animator kultury. Sopocki Spatif to samograj, ale stworzenie klubu muzycznego na terenach postoczniowych w Gdańsku wydawało się czymś równie ryzykownym jak lot na Marsa. Ale udało się: ulica Elektryków i klub B90 tętnią życiem. W tym roku we Wrzeszczu ruszy jego kolejny projekt Browar Kulturalny, który stworzył wspólnie z deweloperem Bogdanem Górskim.
Prawniczka, córka b. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. O jej wejściu do świata polityki mówi się od dawna. Mimo kłopotów z prawem jej męża, wydaje się, że jej sukces w polityce zależy tylko od jej decyzji o wejściu do tego świata. Można spodziewać się, że mogłaby nieco ograniczyć obecne szaleństwo w PiS ? protestowała przeciwko nadużywaniu ?apelów smoleńskich?
Dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności. Człowiek, dzięki któremu przymiotnik -europejskie- w nazwie kierowanej przez niego placówki nie jest na wyrost. Nie ma innej osoby w Gdańsku, która tak dobrze rozumie Unię, a zwłaszcza Niemcy. W tym roku kończy się jego kadencja, oby udało się tak poprowadzić trudne negocjacje założycieli ECS, by Kerski piastował stanowisko przez kolejne trzy lata.
Posłanka Nowoczesnej, działaczka ruchów miejskich, kandydatka na prezydenta Gdańska w 2014 r. Sytuacja na Pomorzu jest specyficzna: dobre, ogólnopolskie wyniki sondażowe Nowoczesnej zupełnie nie przekładają się na lokalną pozycję partii. Można spodziewać się, że w tym roku lokalna aktywność Lieder w przygotowaniu do wyborów samorządowych w 2017 r. będzie większa.
Niegdyś piłkarz Arki Gdynia, dzisiaj jej trener, dzięki któremu żółto-niebiescy po pięciu sezonach w I lidze wrócili do ekstraklasy. Pierwsze pół roku gdyńskiej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej wypadło przeciętnie, ale gdynianom otworzyły się drzwi do Pucharu Polski. Awansowali już do półfinału i mają duże szanse na finał na Stadionie Narodowym 2 maja 2017 r.
B. piłkarz, obecnie trener Lechii Gdańsk. Kiedy obejmował zespół na początku 2016 r., ten znajdował się w opłakanym stanie. Jednak pod jego wodzą drużyna przeszła przemianę, w poprzednim sezonie była o krok od europejskich pucharów, a w obecnym walczy o mistrzostwo Polski, czyli trofeum, którego Lechia nie miała jeszcze nigdy w historii.
Marszałek województwa pomorskiego. Od ponad roku trwa zimna wojna między politykami PiS a samorządowcami. Niewykluczone, że w 2017 r. PiS wróci do pomysłów podziału województwa pomorskiego czy zabrania funduszy unijnych marszałkom i przekazania ich wojewodom. Struk będzie temu przeciwny, a jego głos w tej sprawie będzie wyraźnie słyszalny. Na pewno usłyszymy go także w sprawie kolejnych reform w służbie zdrowia i rozwoju transportu kolejowego na Pomorzu.
Przewodniczący Rady Europejskiej, b. premier RP i b. szef Platformy Obywatelskiej. W tym roku okaże się, czy będzie ?prezydentem Europy? przez kolejną, trwającą 2,5 roku kadencję. Niezależnie od tego, jak ostatecznie potoczą się skomplikowane polityczne szachy w Radzie Europejskiej, już dziś wiadomo, że jego głos, czy z Brukseli, czy z Sopotu, będzie bardziej obecny w polskiej polityce.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze