Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    podane informacje, że są to Wicher II i Grom II nie są prawdziwe. Większy wrak, to ORP Wicher zatopiony podczas obrony Helu w dniu 03.09. 1939r. a mniejszy, to jeden z trałowców -ORP Mewa. Tego dnia został też zatopiony ORP Gryf i ORP Generał Haller. Przed publikacją warto zweryfikować informacje.
    @kciniak ORP GROM został zatopiony 4 maja 1940 u wybrzeży Norwegii przez niemieckiego Heinkla He 111 i tam też spoczywa na dnie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @kciniak Synok, czytaj ze zrozumieniem. To WICHER II (2 okręt o tej nazwie). Czyli takie coś: h t p s://pl.wikipedia.org/wiki/ORP_Wicher_(1949) Groma II poszukaj sobie sam.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @mikelondon- synok- czytaj ze zrozumieniem- piszę o ORP Wicher, a nie Wicher II- zapewne ten drugi jest gdzieś tam zatopiony,ale to wrak pierwszego jest widoczny (obecnie na samym brzegu), wcześniej był bliżej wejścia do portu wojennego- a źródłem mych danych to nie tylko źródła historyczne, ale przede wszystkim rozmowy ze świadkami tamtych wydarzeń. A jeśli chodzi o Groma II- nie mam zamiaru szukać tylko dlatego, że synku sobie tego życzysz. Ale skoro jesteś taki "mondry" to wyjaśnij mi gdzie podziały się wspomniane przeze mnie w pierwszym wpisie wraki. A na koniec- synok- fragment wikipedii dot ORP Wicher ( tego pierwszego) " W części publikacji pojawia się informacja o planach wyremontowania go i wcielenia do Kriegsmarine pod nazwą „Seerose”[31]. Plany te zostały jednak zarzucone, prawdopodobnie na skutek pożaru wraku[20]. Ostatecznie okręt został odholowany poza obręb portu i zatopiony na płyciźnie po zewnętrznej stronie falochronu na równej stępce, z wystającymi ponad poziom morza nadbudówkami i kominami[6]. W 1945 roku wycofujący się z Helu Niemcy podłożyli pod dziobową nadbudówkę ładunki wybuchowe, których eksplozja spowodowała zniszczenie tej części wraku[20] .W okresie powojennym wystające ponad powierzchnię wody części wraku zostały wysadzone przez polskich minerów. Pozostałe resztki wciąż spoczywają na dnie Zatoki Gdańskiej w pobliżu falochronu portu helskiego. Są uznane za chroniony obiekt zabytkowy, dozwolone jest jednak na nich nurkowanie[20]."
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Za parę lat dołączy do nich kadłub ORP Gawron/Ślązak
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    jeszcze ze 100 lat i utlenią się nie pozostawiając sladu .
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Teraz dostawia do nich wraki limuzyn rzadowych .Oj nazbieralo sie .
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    W krajach 2 świata (do których należy Polska) to normalne - pierdyknąć i niech leży ...
    @justas32 Prawda.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Teraz to wygląda niewinnie. Jak wyglądały kadłuby zaraz po osadzeniu na plaży jak były nie pocięte?
    @phryniew1 Mniej więcej tak samo. Natomiast w czasie służby tak: pl.wikipedia.org/wiki/Niszczyciele_projektu_30bis#/media/File:ORP_wicher2.jpg Pzdr ;-)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kogo straszą? Autora? To się da leczyć. Na całym świecie są takie cmentarzyska statków. Chociażby w okolicach Southampton. O Tamizie i innych dużych rzekach nie wspomnę.
    @olek1303 No rzeczywiście. Stosy złomu przepięknej urody mogą tylko zachwycać!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "Wraki zostały wykorzystane jako naturalne falochrony". NATURALNE? Chyba znam jakąś inną definicję tego słowa.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0