Mimo że znajduje się w niewielkiej, kaszubskiej wsi Sasino, to pojawiają się opinie, że to najlepsza restauracja w Polsce. "Ewa Zaprasza" słynie z bezpretensjonalnej atmosfery i jedzenia, które przyciąga turystów z całej Polski. Goście zachwycają się tutejszym śledziem w majonezie, chłodnikiem litewskim z szyjkami rakowymi, pstrągiem gotowanym w ziołach, pieczenią jagnięcą w sosie winno-kurkowym. Warto spróbować też dań bezmięsnych, np. bazyliowych naleśników ze szpinakiem i ricottą.
O Czarnym Kosie szepczą między sobą głównie miłośnicy idei "slow life". To niewielki pensjonat na Kaszubach, w którym można odpocząć od zgiełku miasta oraz smacznie zjeść. Szef kuchni Tomasz Ziółkowski przygotowuje dania z lokalnych mięs, warzyw, ziół i owoców oraz nie boi się wyzwania, jakim jest serwowanie w restauracji dań kuchni wegańskiej. Dlatego można zjeść tutaj zarówno tradycyjnego schabowego, jak i sojowego - z frytkami i kapustą. Mięsożercom można polecić też sirloin z rostbefu z warzywami, a weganom sałatkę z bobem, tempehem a'la boczek i dresingiem z szalotki.
O stylu gotowania Bogdana Gałązki, szefa kuchni w Gothic Cafe, rozpisują się branżowe magazyny. Gałązka łączy przepisy sprzed wieków ze współczesnymi trendami kulinarnymi, a swoje dania serwuje w scenerii skrzydła wschodniego Zamku Średniego w Malborku. W menu jest m.in. pieczona wieprzowina podawana z kaszą gryczaną, sosem grzybowym i burakami, okoń zalewowy podawany z makaronem i kopcowanymi warzywami, duszony królik z kopytkami i zielonym groszkiem.
Podczas wizyty na Pomorzu warto zatrzymać się w Jastrzębiej Górze i odwiedzić tutejszy Dom Whisky. Nie sposób go przeoczyć, bo budynek stylizowany jest na szkocką destylarnię. Na dębowych półkach znajduje się ponad 1,5 tys. butelek whisky, a o ich różnorodności i sposobach miksowania opowiadają barmani. W Domu Whisky organizowane są też kursy kiperskie.
"Schabowy raz" jest jedną z pierwszych restauracji, które odwiedziła Magda Gessler z ekipą "Kuchennych Rewolucji". Mimo że od emisji programu minęło kilka lat, lokal wciąż cieszy się popularnością, a w weekendy trudno znaleźć tutaj wolny stolik. Specjalnością lokalu jest oczywiście kotlet schabowy z kością, podawany z zasmażaną kapustą i ziemniakami.
A może smażona ryba? Bardzo smaczną podają w prowadzonym od ponad 20 lat Barze Nadmorskim w Rewie. Od kilku lat miejsce działa w nowym, wyremontowanym budynku z widokiem na plażę. Specjalnością są smażone i pieczone ryby - flądra, dorsz, łosoś, halibut, kargulena, pstrąg i sandacz, podawane z pieczonymi na grillu ziemniakami i surówką.
Restauracja znajduje się w budynku stylizowanym na dawną, kaszubską chatę. Z okien i letniego tarasu rozciąga się widok na jezioro, okoliczne wzgórza i lasy. Właścicielka zapewnia, że menu powstało w oparciu o tradycyjne receptury, a dania przygotowują kaszubskie gospodynie. Warto spróbować tu słodkich ruchanek, smażonych ziemniaków z boczkiem, jajkiem sadzonym i zsiadłym mlekiem, smażonej sielawy czy też zupy rybnej na ostro.
Rodzinna smażalnia "U Budzisza" w Pucku będzie świetnym wyborem, jeśli chcemy odpocząć od turystycznego zgiełku i smacznie zjeść. Znajduje się kilkaset metrów od puckiego rynku, nad samą zatoką. Nie wszystkim spodoba się wystrój lokalu, bo sprawia wrażenie, jakby został pamiątką po "poprzedniej epoce". Ale smażona ryba jest zawsze smaczna, podawana z domowymi surówkami i frytkami.
To restauracja na specjalne okazje. Rafał Niewiarowski, szef kuchni, jest jednym z pionierów polskiego ruchu slow food. Dania przygotowywane są z regionalnych produktów, a oparciu o przepisy dawnej kuchni polskiej. W menu jest np. śledź bałtycki w oliwie kaszubskiej z żurawiną, jabłkiem z chrzanem, ketchupem z buraka i pietruszką, pieczeń z jelenia z soczewica, sosem pieczeniowym, pieczonymi warzywami, marynowaną gruszką i żurawiną czy też dorsz bałtycki w sosie śmietankowym z lubczykiem i pietruszkowymi kopytkami.
Mało kto o tym wie, ale w Słupsku przy barze mlecznym "Poranek" działa najstarsza pizzeria w Polsce. Powstała w 1974 r. a jej oferta od tamtej pory niewiele się zmieniła. Tutaj nie ma szans na kulinarne zaskoczenie, bo któż nie pamięta smaku pizzy z dawnych lat? Na grubym drożdżowym placku z pieczarkami lub kiełbasą i sosem pomidorowym - taka jest właśnie serwowana w Słupsku.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze