Haos to otwarte wiosną tego roku niebanalne miejsce na kulinarnej mapie Gdyni. W menu króluje kuchnia azjatycka, lecz zanim goście złożą zamówienie, z zaciekawieniem przyglądają się wystrojowi miejsca. Poprzez dobór kolorów i niektóre bibeloty (np. machające łapkami koty maneki-neko) przywołuje na myśl azjatycką ulicę. Plusem jest też mnogość roślin i rozmaitych kolorów, które w połączeniu z surowymi elementami konstrukcyjnymi budynku tworzą naprawdę zgraną i niekonwencjonalną całość.
Pelican powstał w miejscu popularnej restauracji Gianni i odświeżył kulinarną ofertę Sopotu. Lokal specjalizuje się w autorskiej kuchni śródziemnomorskiej i koktajlach. Można tu zamówić dania z grilla lawowego, tapasy i koktajle. Stąd też sposób urządzenia miejsca, podzielony na strefy, w których każdy gość znajdzie miejsca odpowiadające charakterowi spotkania. W wystroju dominuje jasne, dębowe drewno, a 'pazura' dodają nowoczesne lampy i elementy z marmuru.
Sztuka Wyboru powstała na terenie Garnizonu Kultury w gdańskim Wrzeszczu. Łączy w sobie funkcję przestronnej kawiarni, księgarni i galerii sztuki. Mieści się w zabytkowym budynku z XIX wieku, będącym niegdyś siedzibą koszar pruskich. Sztuka Wyboru tchnęła w niego nowe życie, łącząc historyczne elementy z nowoczesnym szkłem i modnymi meblami. Warto przyjść tu, by popracować przy komputerze - w otoczeniu książek, prac młodych artystów i przy dobrej kawie.
Fidel specjalizuje się w kuchni karaibskiej, nic dziwnego więc, że i wystrój został utrzymany w stylu kolonialnym. Sercem lokalu jest bar z ciemnego drewna, którego półki wręcz uginają się od najróżniejszych rodzajów rumu. Można usiąść tu przy barze i napić się np. Rum Old Fashioned, lub przy stoliku, na wygodnych kanapach w ożywiającym to miejsce biało-zielonym kolorze. Całość dopełniają kryształowe żyrandole i przytłumione oświetlenie. Drugiego baru z takim charakterem w Trójmieście nie ma.
Pasta Miasta to lokal z otwartą kuchnią, dzięki czemu miejsce tętni życiem przez cały dzień. Wystrój utrzymany jest w modnych połączeniach czerni, bieli, szarościach i drewnie, ale mimo to posiada 'pazur' i wyróżnia się na tle innych miejsc. Dopełnieniem wystroju jest to, co w kuchni śródziemnomorskiej najważniejsze - doniczki z ziołami, wiszące m.in. na ścianach,
- Przepraszam, czy w środku trwa remont? - pytają goście, którzy po raz pierwszy zaglądają do kawiarni Las w Sopocie. Przestrzeń została podzielona na dwie części. W pierwszej znajduje się kredens pełniący funkcję baru, dwa stoliki i szafka ze świecącą instalacją. W drugim pomieszczeniu uwagę przyciąga sufit pokryty tzw. 'refleksem', czyli panelami odbijającymi światło (konstrukcję zaprojektowała warszawska artystka Joanna Paścik).
Surowe ściany pokryte szarym i białym cementem, odsłonięta posadzka, a w drzwiach izolacyjna folia budowlana. Odważnym pomysłem było ustawienie w lokalu 1,5 metrowej figury Matki Boskiej, wbudowanej we wnękę w ścianie.
Tłusta Kaczka jest elegancką, lecz równocześnie bardzo przytulną restauracją. Specjalnością lokalu jest tutejsza kaczka, serwowana z żurawiną i pieczonymi ziemniakami. Wystrój miejsca bazuje na modnych połączeniach stosowanych kolorów. Charakteru nadają mu zaś deski na ścianach i sosnowy bar.
O ile pierwszy lokal Pobitych Garów na gdańskiej Żabiance wyróżniał się przede wszystkim dobrym jedzeniem, to nowe miejsce - na terenie osiedla Garnizon - przyciąga również niebanalnym pomysłem aranżacji wnętrza. To modny ostatnio 'misz-masz' łączący elementy industrialne z roślinami i szkłem. Lokal jest bardzo wygodny, podzielony na kilka stref, przez co stwarza wrażenie intymności.
Główna Osobowa jest miejscem, które działa na pełnych obrotach od rana do nocy. Rytm lokalu rozpoczynają śniadania, kiedy Osobowa staje się typową, modną kawiarnią. Później można zamówić tu lunche (autorska kuchnia podzielona jest na dania mięsne i wegańskie), a wieczorem koktajle - wtedy też głównym miejscem w lokalu staje się obstawiony świeżymi ziołami bar.
Wnętrze i jego identyfikacja wizualna są dopracowane w każdym szczególe. Przeważają modne elementy z drewna, betonu i stali, ale nie brakuje oryginalnych akcentów, jak np. litery z dawnych semaforów informacyjnych oraz tablica z menu, która wygląda jak dawny rozkład jazdy pociągów. Goście rozsiadają się na odrestaurowanych meblach typowych dla 'polskiej szkoły designu', a nawet menu stworzone jest za pomocą maszyny do pisania.
Józef K. spodoba się tym, którzy lubią artystyczny nieład i towarzystwo książek. Wystrój nawiązuje do świata literackiego zbudowanego przez Franza Kafkę - nieco tajemniczego, nieodkrytego i pełnego ukrytych znaczeń. Miejsce jest dwupiętrowe (na górnym poziomie można usiąść np. na antresoli i obserwować ruch przy barze), pełne starych mebli, obrazków i półek zapełnionych książkami. Józef K. to też wiele ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych, jak np. makieta dźwigu gdańskiego czy model samolotu. Warto wpaść tu na kawę lub na drinka.
Cały Gaweł znajduje się na terenie Nowego Centrum Sopotu. Otwarte drzwi i ogródek przyciągają do Gawła wielu gości zaciekawionych designem tego miejsca. W wystroju przeważają połączenia surowego betonu z jasnym drewnem. Całość ociepla neon oraz roślinność - imponujące pnącza monstery osłaniają gości lokalu od ciekawskich spojrzeń przechodniów. Motywem, którego nie sposób przeoczyć, są malunki przedstawiające Bronka - psa właściciela. Bronek został uwieczniony na ścianie w sali restauracyjnej i w toalecie.
Drukarnia to miejsce, które już na dobre wpisało się w charakter ulicy Mariackiej w Gdańsku. W wystroju przeważa modny minimalizm połączony ze stylem industrialnym: przemysłowe lampy z dawnych lat, proste krzesła, zwisające kable z sufitu. Lokal został stworzony przez absolwentów ASP w Gdańsku, więc można znaleźć tu kilka zaskakujących rozwiązań, jak np. profilowane fotele wykonane m.in. z grubej tektury. Menu to przede wszystkim parzone alternatywnymi metodami kawy oraz domowe ciasta.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze