Jak dobrze zacząć dzień. 10 miejsc w Trójmieście na pyszne śniadanie

Nie bez powodu mówi się, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Smaczny i odpowiednio zbilansowany stanowi konkretny zastrzyk energii. Jeśli nie macie czasu przygotować go przed wyjściem z domu, sprawdźcie gdzie szukać go na mieście w Gdańsku, Gdyni i Sopocie.

Przegląd rozpoczynam w centrum Gdańska.

Do Mitte obowiązkowo wpadam, kiedy jestem w okolicy zarówno o poranku, jak i w porze lunchu, ale zdarza mi się tu przyjechać specjalnie przed pracą. Dlaczego?

Po pierwsze, można się tu napić porządnej kawy i mam tu na myśli nie tylko ziarna. W Mitte potrafią zaparzyć ją tak, że faktycznie stawia na nogi. Po drugie obsługa. Widać, że każdy przeszedł proces rekrutacji, a potem szkolenie. Ekspedientki są naprawdę miłe i potrafią doradzić.

Po trzecie i oczywiście najważniejsze, kanapki. Pomiędzy kawałkami wysokiej jakości pieczywa znajdują się różnorodne dodatki, które łączą je w sposób oryginalny i przemyślany. Po raz pierwszy przyciągnął mnie tu camembert z żurawiną oraz sosem z orzechów ziemnych.

Mitte - chleb i kawa, ul. Rzeźnicka 47, Gdańsk

Pomieszalnia to jedno z nowszych miejsc na trójmiejskiej mapie kulinarnej. Mikroskopijnych rozmiarów lokal został otwarty minionego lata. Jeśli nie przepadacie za kanapkami, a na śniadanie znacznie bardziej wolicie zjeść kompozycję płatków i owoców, to miejsce zostało stworzone dla was. Szczególnie że tu możecie skomponować mieszankę z 10 składników bez obawy, że opakowanie płatków czy bakalii przeterminuje się zanim je zjecie.

Wybór dodatków jest bardzo szeroki: wszelkiej maści płatki, także te opiekane, które trudno dostać w sklepach, domowej roboty granola, kilka rodzajów orzechów i nasion, preparowana kasza jaglana, owoce goji, kandyzowana skórka pomelo i pestki moreli, ale także czekoladowe gwiazdki, ciasteczka i żelki. Wszystko to serwowane jest "na sucho" lub z dodatkiem mleka (także sojowego) lub jogurtu naturalnego.

Pomieszalnia, ul. Wyspiańskiego 20, Gdańsk. 

Właściciele Loveat najpierw "testowali" swoje produkty na studentach Politechniki Gdańskiej. Kiedy ich pomysły przyjęły się wśród żaków, rozpoczęli budowę śniadaniowo-lunchowej sieci. Jednym ze znaków rozpoznawczych niewielkich lokali jest nowoczesne wzornictwo w żywych barwach. Kolorami atakują także półki z produktami bogatymi w warzywa i owoce. Kanapki z jajecznicą na boczku, wędzonym łososiem, mięsnymi klopsami, serem i orzechami czy pieczonym indykiem, a w środku także ogórek i pomidor. Do tego zupa oraz sałatka, najlepiej z boczkiem i brie lub kurczakiem z żurawiną i sosem mango, a na deser idealnie kremowy sernik lub drożdżówka.

Kawę warto tu zamienić na któryś z koktajli. Szczególnie polecam tropikalny, a najwięcej fanów w redakcji ma chyba mango lassi. Najczęściej odwiedzam lokal przy Klonowej, ale Loveat można także znaleźć przy przystanku SKM Politechnika i w centrum Gdyni.

Loveat, ul. Klonowa 4, Gdańsk.

Marmolada, chleb i kawa to jedno z niewielu miejsc, którym godziny otwarcia od wczesnego ranka do późnego wieczora uchodzą na sucho. Pełno jest tu zarówno przed ósmą, kiedy po okolicy roztacza się zapach, któremu bardzo trudno się oprzeć, jak i w porze lunchu oraz wieczorami, gdy na stołach zamawiane jest głównie wino i piwo.

Jeśli w weekendy macie trudności z podjęciem decyzji o wyjściu z łóżka, to może przekona was to, iż serwowane w Marmoladzie, chlebie i kawie pieczywo wypiekane jest na miejscu. Oprócz ciężkiego razowca, maślanej chałki i drożdżówek z owocami, warto także zapytać czy dostępna jest jakaś specjalność dnia. Mnie udało się kiedyś trafić na chleb pieczony z keczupem.

Lokal ten polecam szczególnie na nieśpieszne spotkania z przyjaciółmi lub zakup pieczywa, a nie na szybkie porwanie śniadania na wynos w biegu z uwagi na duży tłok, a zatem i nieco dłuższy czas oczekiwania, oraz ceny nie mogące się równać z kosztem przygotowanych w domu kanapek.

Marmolada, chleb i kawa, ul. Słonimskiego 5, Gdańsk.

Pobite Gary to lokal, którego nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Lokal powstał w dzielnicy Żabianka zupełnie niepopularnej wśród restauratorów (z wyjątkiem kultowego Kmara), a mimo to w bardzo szybkim tempie zyskał rzeszę wiernych fanów, do których się zaliczam.

Mało kto jednak wie, że równie smacznie można tu zjeść o poranku. Moimi ulubionymi pozycjami były jajka po benedyktyńsku i fritatta z chorizo do czasu kiedy w menu pojawił się bajgiel z jajkiem sadzonym i bekonem. Łasuchów bardziej ucieszą pewnie gofry z domowej roboty dżemami.

Podobnie jak popołudniami, rano atmosfera również jest niezobowiązująca i nie ma obostrzeń dotyczących stroju. Mile widziani są nawet Ci, którzy dotrą tu na dwóch kółkach w ubraniu sportowym.

Pobite Gary, ul. Bitwy Oliwskiej 40, Gdańsk. 

Przyznam szczerze, że rzadko mi po drodze na śniadanie do Sopotu. Jednak jeśli już przychodzi mi zjeść rano w kurorcie, wybieram Sanatorium. Prosty bezpretensjonalny wystrój i ciągnąca się wzdłuż całego lokalu witryna sprawiają, że można tu naprawdę przyjemnie spędzić czas, a przy okazji nabrać energii na resztę dnia popijając kaszę jaglaną z owocami lub owsiankę którymś z koktajli owocowych.

Sanatorium zlokalizowane jest nieco na uboczu. Bezpieczną odległość od turystycznego zgiełku bardzo cenią to sobie aktorzy i znane osoby ze świata muzyki regularnie odwiedzające Sopot. Szczególnie pod koniec tygodnia czasem trudno tu o miejsce, ale dzięki sprawnej obsłudze na wolny stolik przeważnie nie trzeba długo czekać.

Sanatoirum, ul. Grunwaldzka 8-10, Sopot.

Aleja 40 to kolejne miejsce stworzone z myślą o śniadaniach, które są tu serwowane przez cały dzień. W menu znajdziemy aż 12 propozycji. Moja ulubiona to zestaw polski składający się z jajecznicy na wiejskiej szynce, twarożku, mini sałatki pomidorowej i sosu tatarskiego stanowiącego świetny dodatek do szynki i pieczywa, z którymi jest podawany.

Po obfitym śniadaniu, a porcje są tu naprawdę solidne, warto udać się na spacer. Lokal powstał przy coraz prężniej rozwijającej się pod względem gastronomicznym alei Józefa Piłsudskiego. zaledwie kilka minut marszu dzieli was od Bulwaru Nadmorskiego.

Aleja 40, ul. Piłsudskiego 40, Gdynia.

Jeśli na samą myśl o bagietkach i croissantach zaczynacie się mimowolnie uśmiechać, wpadnijcie koniecznie na śniadanie do Le Bonjour. To miejsce ma wam jednak do zaoferowania znacznie więcej, niż tylko klasyki. Można tu posmakować takich specjałów, jak chleb z orzechami, kandyzowaną skórką cytrynową czy a'la pizza.

W lokalu na śniadanie można zamówić na przykład kanapkę z wędliną i warzywami w solidnych rozmiarów bułce lub wpasować się w styl francuski i do mocnej czarnej kawy zamówić coś słodkiego. Wybór jest ogromny. Moi faworyci to ptyś religijny, rózga migdałowa i napoleonka z lukrem.

8) Le Bonjour, ul. Świętojańska 62, Gdynia.

Kolejną i na dodatek nie ostatnią piekarnią, o której wspomnę w moim zestawieniu, jest Chwila. Dostaniecie tu różnego rodzaju pieczywo, zarówno bochenki tradycyjne, jak i w wersji ze śliwką i orzechami lub na maślance. Warte uwagi są także wypieki "na słodko", a w szczególności drożdżówki z owocami.

Śpiesząc się o poranku do pracy można tu przyjść po świeżo zrobioną kanapkę i kawę, a za taki zestaw zapłacicie niecałe 10 zł. Natomiast w weekendy warto zostać tu na dłużej i w spokoju cieszyć się porankiem nad talerzem z szakszuką, tostami francuskimi, croque madame czy swojskiej owsianki lub jajecznicy.

Chwila, ul. Świętojańska 30, Gdynia.

Lokalem, bez którego mój przegląd z pewnością nie byłby kompleny, jest Bio Piekarnia Ziarno. Mam na myśli konkretnie tę przy dworcu w Gdyni, bo nie w każdej dostaniemy rewelacyjne tortille wypełnione grillowanymi warzywami, mozzarellą lub fetą, oliwą z oliwek i pesto czy kubek domowej roboty granoli przekładanej jogurtem naturalnym i puree z mango.

Pieczywo sprzedawane w Bio Piekarni Ziarno pozbawione jest konserwantów. Można się tu także napić świetnej kawy parzonej z ziaren pochodzących z upraw prowadzonych zgodnie z zasadami fair trade. Jeśli kawa to i ciastko. Tu szczególnie polecam brownie udekorowane orzechami włoskimi, które jest tak intensywne, że może z powodzeniem samo stanowić śniadanie.

Bio Piekarnia Ziarno, ul. Dworcowa 11, Gdynia.