Do rozpoczęcia Open'era już tylko kilka tygodni. Czas na ostatnie korekty i dodatki dotyczące festiwalowych atrakcji.
Na pozór lekka, choć ponura opowieść o wyjeżdżaniu i umieraniu, animalistyczny musical, hiphopowa komedia o współczesności - to zestaw tegorocznych teatralnych propozycji festiwalu Open'er.
Do jednego z największych festiwali muzycznych w Polsce został miesiąc. Organizatorzy i organizatorki postanowili zamknąć line-up.
W najnowszej serii ogłoszeń znalazł się zestaw rodzimych artystek i artystów. Zestaw bardzo różnorodny zarówno pod względem muzycznym, jak i generacyjnym: Cool Kids Of Death, Hania Rani, Coals, Jan Rapowanie, Daria Zawiałow, Bitamina, Kwiat Jabloni, Popkiller Młode Wilki All-Stars.
Potrafią nie pojawić się na własnym koncercie czy podpisać kontrakt na płytę, a potem udostępnić ją za darmo. Death Grips wystąpią na Open'erze i ogłosili to... na Instagramie.
Kolejną gwiazdą, która wystąpi w tym roku na gdyńskim festiwalu, jest prawdziwa legenda alternatywnego grania, amerykańska formacja The Smashing Pumpkins.
Od latynoskiego popu do siarczystego punk rocka - organizatorzy festiwalu Open'er długo kazali czekać na kolejne ogłoszenie, ale opublikowali za to listę wykonawców, która ucieszy fanów wielu gatunków muzycznych. Do imprezy dołączają Swedish House Mafia, G-Eazy, Jorja Smith, Kamasi Washington, Rosalia, J Balvin, IDLES i Flatbush Zombies.
Jedna z najbardziej oryginalnych gwiazd współczesnego popu, brytyjska art rockowa wokalista, mistrz tanecznej elektroniki i irlandzka grupa ze słabością do polskiej publiczności: Robyn, Anna Calvi, Diplo i Kodaline wystąpią w lipcu przyszłego roku na Open'erze. Do programu imprezy wreszcie dołączyły kobiety.
Wracający na scenę nowojorscy mistrzowie alternatywnego grania, jeden z liderów emocjonalnego nurtu hip-hopu i specjaliści od drum and bassu - to kolejny zestaw wykonawców gdyńskiego festiwalu. W kolejnym ogłoszeniu znaleźli się: Lil Uzi Vert, Sheck Wes i zespoły Vampire Weekend i Rudimental.
Jeszcze nigdy Open'er Festival nie przedstawiał ogłoszeń tak późno. W czwartek organizatorzy podali nazwiska pierwszych artystów, którzy w lipcu wystąpią w Gdyni.
Od popu przez różne odmiany elektroniki na gitarowej muzyce alternatywnej kończąc. Ostatni dzień należał nie tylko do Dawida Podsiadły, Bruno Marsa i Post Malone, ale także do reprezentantów polskiej sceny.
Wybuchowy występ Bruno Marsa przyćmił wszystko, co się do tej pory wydarzyło na Open'erze. Nie tylko podczas tej edycji.
Artystka udowadniająca, że połączenie kultury arabskiej i europejskiej może przynieść bardzo ciekawe efekty, zespół łamiący wiele mitów dotyczących muzyki elektronicznej i niezwykłe ballady krakowskich nastolatek - to polecenia open'erowe na sobotę.
Polscy hiphopowcy przebili zagranicznych. Królami piątkowej nocy na Open'erze okazali się muzycy duetów: Pro8l3m i Taconafide.
Na pierwszej płycie Damon Albarn, jeden z ojców założycieli Gorillaz, śpiewał "nie sądzę, że będę tu jutro". To było w 2001 roku. Po dwóch dekadach od powołania do życia wciąż porywają dziesięciotysięczne tłumy. Ich występ na Open'er Festivalu zapisze się na długo w historii gdyńskiej imprezy.
Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich, był w piątek gościem spotkania na Open'er Festiwal. Rozmawiał z młodymi ludźmi na festiwalu o Trybunale Konstytucyjnym, Sądzie Najwyższym, nowym prawie autorskim, tzw. ACTA 2, hejcie w internecie czy inwigilacji służb specjalnych. Publiczność nagrodziła jego wystąpienie owacją na stojąco.
Bezpretensjonalny pop młodej Norweżki, hip-hop z mocnym drugim dnem i jeden z najważniejszych polskich debiutów ostatnich miesięcy - to polecenia open'erowe na piątek.
Czwartek bez wątpienia należał do Depeche Mode, Davida Byrne'a i Massive Attack. Artystów starszego pokolenia, z bogatym muzycznym dorobkiem, którzy "zestarzeli się" z klasą i godnością. Mają dziś taką pozycję, że absolutnie nikt nie jest w stanie im zagrozić. A jak tego dnia wypadli młodsi o kilka dekad artyści występujący na Open'erze? I czy kiedyś będą mieli podobną pozycję i popularność?
Dwie bardzo odmienne wizje przyszłości i zaciekła obrona tradycyjnego rockowego etosu. Mistrzowie dawnych lat wypadli w czwartek na Open'erze bardzo przekonująco.
Mroczni brytyjscy raperzy i jedna z największych osobowości współczesnej sceny popowej - to polecenia open'erowe na czwartek.
Black metal i hard core punk to gatunki, które do tej pory jeszcze nie gościły na Open'erze. A to tylko część atrakcji, które w środę można było znaleźć na scenie Alter Stage.
Oba zespoły są dziś największymi graczami na muzycznej scenie. Oba, objeżdżając europejskie festiwale, trafiły na Open'er Festival i wystąpiły tego samego dnia, na tej samej scenie, jeden po drugim. Nick Cave & The Bad Seeds i Arctic Monkeys zainaugurowali siedemnastą odsłonę rekordowego pod względem frekwencji Open'era.
Bezpretensjonalne piosenki w oprawie rodem wprost z mediów społecznościowych, prosty punk rock w wykonaniu wielkich mistrzów ostrego grania i feministyczne manifesty trzech odważnych dziewczyn - to polecenia open'erowe na środę.
W środę w Gdyni zaczyna się coroczny Open'er Festival. Jego program jeszcze nigdy nie był tak mocno adresowany do masowej publiczności, a organizatorzy przygotowali wiele nowych atrakcji. Frekwencja będzie rekordowa, bo na czwartek i sobotę zabrakło już jednodniowych biletów. To ewenement w historii festiwalu.
Jak świeże bułeczki rozeszły się bilety na drugi i czwarty dzień Open'era. Spóźnialscy mogą jeszcze kupić karnety weekendowe, które są niemal dwa razy droższe od pojedynczych wejściówek.
- Kiedy zaczynaliśmy grać, często słyszałam teksty w stylu: "O, wzięli sobie dziewczynę do zespołu, żeby dobrze wyglądała". Dziś nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł coś takiego powiedzieć - mówi wokalistka Chvrches, Lauren Mayberry, przed występem grupy na Open'erze.
Narodowa epopeja w nowoczesnej wersji, antywojenny eksperyment teatralny i zaskakująca wizja przyszłości - to będzie można w tym roku zobaczyć w open'erowych namiotach teatralnych.
Holenderski czarodziej techno, Joris Voorn, francuski multietniczny kolektyw Acid Arab i kanadyjska przedstawicielka techno feminizmu B.Traits - to pierwsze zagraniczne gwiazdy nowej sceny tanecznej na gdyńskim festiwalu.
Kortez, Organek i Trupa Trupa - to niektórzy z rodzimych artystów, którzy w tym roku wystąpią na gdyńskim festiwalu. Program tegorocznego festiwalu Open'er jest już niemal pełen.
Taconafide: sensacja polskiej sceny muzycznej, niezwykle popularny duet Taco Hemingwaya i Quebonafide, wystąpi na gdyńskim festiwalu. To kolejni raperzy, którzy dołączą do składu gdyńskiego festiwalu.
Zespół Chvrches to jedna z największych, a zarazem najmłodszych gwiazd współczesnego elektronicznego popu. Po raz kolejny - dwa lata po swoim poprzednim występie - zagości na gdyńskim festiwalu.
Jego występ i muzyka zachwyciły Monikę Brodkę, a teraz 21-letni kompozytor z Tczewa ma szansę wystąpić na gdyńskim Open'erze. Potrzebuje w tym jednak pomocy słuchaczy.
Dwie wschodzące gwiazdy nowego skandynawskiego popu i dwóch przedstawicieli hip hopu z różnych kontynentów - to kolejny zestaw wykonawców, którzy pojawią się na tegorocznej edycji gdyńskiego festiwalu Open'er.
Organizatorzy Open'er Festival ogłosili już headlinerów tegorocznej edycji gdyńskiego festiwalu, jednak wciąż odsłaniają przed publicznością nowe karty. W czwartek do składu imprezy dołączyli Years & Years, Vince Staples, Superorganism, Odesza, Dead Cross, Bomba Estereo, Marmozets i Yonaka.
Jest poza gatunkami, poza stereotypami, poza schematami. Jego koncerty wywołują ogromne emocje. Nick Cave to kolejny artysta dopisany do programu gdyńskiego festiwalu, który wystąpi na Open'erze 4 lipca.
Na ten powrót czekały tłumy. Brytyjski zespół Arctic Monkeys po czterech latach uśpienia wraca na sceny festiwalowe. Jedną z imprez, na których wystąpi w charakterze headlinera, będzie gdyński Open'er.
Organizatorzy Open'er Festival 2015 zapowiadają, że tegoroczna edycja ma być rekordowa pod względem frekwencji. Największe kolejki nie ustawiają się jednak na terenie festiwalu, ale na polu namiotowym, gdzie tylko najwytrwalsi mogą liczyć na prysznic lub wolne gniazdko, żeby naładować telefon.
Występ szwedzkich punkowców z grupy Refused okazał się - zgodnie zresztą z przewidywaniami - najmocniejszym pod względem muzycznym momentem w całej historii festiwalu Open'er.
Festiwal Open'er w Gdyni to jedna z największych imprez muzycznych w Europie, która co roku ściąga dziesiątki tysięcy osób z całego świata. Dla uczestników festiwalu przygotowaliśmy więc krótki alfabet festiwalu - czyli jak się zabawić, aby się nie pogubić.
Alabama Shakes - to zdecydowany faworyt pierwszego dnia tegorocznego Open'era. Występu tej grupy, przepisującej klasyczny soul na potrzeby współczesności, grupy z pełną charyzmy i ognia wokalistką, nie można przegapić.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.