Rozpoczął się proces 61-letniego Wenezuelczyka, który jako native speaker języka hiszpańskiego miał molestować pięć małoletnich uczennic ze szkoły Montessori w Sopocie. Na jego komputerze znaleziono tzw. twardą pornografię dziecięcą. On sam do zarzutów się nie przyznaje.
Ksiądz z Gdyni na obozie harcerskim w Bieszczadach latem ubiegłego roku miał molestować seksualnie dwóch chłopców, jeden nie miał jeszcze 15 lat. Jak się okazuje, ksiądz nie pierwszy raz wykorzystał podopiecznych. Prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia.
54-latek zapraszał 16-letnią dziewczynę do swojego mieszkania pod pretekstem udzielania korepetycji. - Wykorzystując zależność nauczyciel-uczennica, doprowadził poszkodowaną do obcowania płciowego - informuje prokuratura.
Policja zatrzymała księdza, który - według śledczych - miał doprowadzić dwóch chłopców do poddania się innej czynności seksualnej. Duchowny, który jest jednocześnie harcerzem, usłyszał dwa zarzuty. Do molestowania miało dojść m.in. podczas obozu w Bieszczadach.
Chodzi o kolejne 17 przestępstw przeciwko wolności seksualnej na szkodę 12 pokrzywdzonych - informuje gdańska prokuratura okręgowa.
Latynoski native speaker krzywdził - zdaniem prokuratury - dzieci z elitarnej sopockiej szkoły. W obronie "pana od hiszpana" stanęli rodzice. A sąd wypuścił go na wolność, mimo że nie miał stałego miejsca zamieszkania, więc wychodząc z aresztu nie podał żadnego adresu.
Gdańska prokuratura oskarżyła syna terapeutki o molestowanie seksualne 9-latka. Sąd uznał mężczyznę za winnego i zastosował wobec niego karę mieszaną: trzy miesiące pozbawienia wolności i dwa lata pracy na cele społeczne.
Gdańska prokuratura zakazała lekarzowi podejrzanemu o molestowanie 25 pacjentek opuszczać kraj i kontaktować się z pokrzywdzonymi. To reakcja na odmowę aresztowania przez sąd.
Gdański sąd nie zgodził się w poniedziałek na zastosowanie trzymiesięcznego aresztu wobec znanego onkologa, podejrzewanego o molestowanie seksualne swoich pacjentek. Ale nakazał mu powstrzymywanie się od wykonywania zawodu.
Gdańska prokuratura postawiła Markowi Ł. zarzuty molestowania seksualnego 25 pacjentek. Po artykułach na temat zatrzymania znanego lekarza na policję zgłosiły się kolejne poszkodowane. Ale sąd nie zgodził się na areszt podejrzanego, mimo że ten miał przyznać się do winy.
Gdańska policja zatrzymała we wtorek rano 65-letniego chirurga onkologa. Mężczyzna miał molestować seksualnie 25 pacjentek.
Prokuratura sprawdzi działania pomorskiego kuratorium oświaty w sprawie aresztowanego lektora języka hiszpańskiego. 60-letni Wenezuelczyk miał molestować pięć uczennic w wieku od sześciu do siedmiu lat.
Były prezydent Olsztyna Czesław Małkowski, który jest oskarżony o poważne przestępstwa na tle seksualnym, będzie miał ponowny proces. We wtorek Sąd Okręgowy w Elblągu uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.
- Miasto dopełniło wszelkiej staranności, by funkcjonujące w granicach prawa stowarzyszenie nikomu nie szkodziło - zapewnia wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk po kontroli wywołanej artykułem "Wyborczej".
Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy we wtorek wyrok skazujący 63-letniego Mariana Z. za molestowanie seksualne podopiecznej z rodzinnego domu dziecka. Prokuratura domagała się trzech lat więzienia, ale sąd uznał, że to byłaby przesada, bo mężczyzna nie był wcześniej karany i cieszy się dobrą opinią.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.