Trzecia rocznica śmierci Pawła Adamowicza. W Gdańsku odbywają się uroczystości związane z trzecią rocznicą śmierci prezydenta Adamowicza. Część wydarzeń odbędzie się online.
Na stronie Gdańsk Strefa Prestiżu ukazał się list otwarty matki Stefana W. do wdowy po zamordowanym prezydencie Gdańska. Kobieta zarzuca w nim Magdalenie Adamowicz, że bez zgody jej syna upubliczniła treść prywatnego listu, który Stefan W. wysłał do wdowy ponad rok temu.
Sprzedawczyni z gdańskiego warzywniaka mówiła jej: Walcz! Walczy. Zaangażowała się w kampanię "Wyobraź sobie świat bez nienawiści". Dziś stawia Polakom pięć pytań: o rządy prawa, o wolność mediów, o uczciwą debatę, o tolerancję i o nieautorytarne przywództwo.
Sprawca zabójstwa przebywa w areszcie. Prokuratura nie zdołała doprowadzić do procesu sądowego. Obserwujemy opieszałość śledczych w zakresie wyjaśnienia okoliczności zabójstwa - wylicza Adam Bodnar i apeluje o możliwie pilne doprowadzenie sprawy zabójstwa Pawła Adamowicza do etapu sądowego.
13 stycznia 2019 r. na scenie WOŚP Paweł Adamowicz został ugodzony nożem w serce. Zmarł następnego dnia w szpitalu. Na środę i czwartek w Gdańsku zaplanowano wydarzenia z okazji drugiej rocznicy jego tragicznej śmierci. Można je śledzić na gdansk.pl.
Podróżowałem trasą warszawską, po drodze był wypadek i zrobił się korek. Kierowcy ustawili się tak, że powstał korytarz życia. Poczułem, że żyję wśród osób myślących. Inaczej jest, gdy jadę do Sobieszewa na spacer i widzę jeepa zaparkowanego na trawniku. Wtedy szlag mnie trafia.
- Mam wrażenie, że to zabójstwo w świetle jupiterów stało się taką szczepionką na nienawiść. Nie zemsty z poczucia krzywdy, ale właśnie niezgody na nienawiść w życiu publicznym i społecznym - mówił prof. Cezary Obracht-Prondzyński podczas premiery książki "Śmierć prezydenta. Czy zmienił nas tamten styczeń?".
To od opinii biegłych zależy, czy Stefan W. - zabójca prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - stanie przed sądem. Jego obrońca wnosi o umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym.
Miesiąc przed zabójstwem prezydenta Gdańska matka Stefana W. ostrzegała służby, że jej syn może być niebezpieczny. Od pół roku prokuratura sprawdza, czy policja i służba więzienna popełniły błędy nie potwierdzając zagrożenia. Zakończenie postępowania planowane jest po wyborach.
- Rządzący miastem jest jak podróżnik przemierzający czas, który robi dobre rzeczy dla miasta, ale jego podróż zawsze dobiega końca. Mam nadzieję, że śmierć Pawła Adamowicza nie była po nic, że będzie początkiem pojednania, dialogu - mówi Ahmed Aboutaleb, burmistrz Rotterdamu, partnerskiego miasta Gdańska.
Trzy miliony w zamian za stanowisko wicedyrektora ECS i większość w jednym z ciał statutowych. Takie "twarde propozycje" wicepremier Piotr Gliński złożył komisarz miasta i marszałkowi pomorskiemu. W sobotę przedstawią je Radzie ECS. - Z moich rozmów z innymi członkami rady wiem, że żaden z nich nie akceptuje propozycji - mówi Bogdan Lis, członek rady.
Partycja Krzymińska, krawcowa spod Gdańska, dzięki której udało się zebrać ponad 16 mln zł do "ostatniej puszki pana prezydenta Pawła Adamowicza", uruchomiła zbiórkę na Europejskie Centrum Solidarności. W sobotę po godz. 18 na koncie były 3 mln zł!
Komisarz Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk wykładają na działanie instytucji dodatkowe pieniądze - 700 tys. zł. Niewykluczone, że zbiórkę na ECS - instytucję, której budżet drastycznie obniżył minister Gliński - uruchomi także Patrycja Krzymińska, krawcowa z Kowal i autorka "ostatniej puszki Pawła Adamowicza".
Nie tylko Aleksandra Dulkiewicz będzie się ubiegać o fotel prezydenta Gdańska. Start w wyborach ogłosiło już siedmioro innych kandydatów. Do 6 lutego muszą zebrać po trzy tysiące podpisów od popierających ich osób.
Jest bezrobotny i przedstawia się jako "prawicowy anarchista". Mowa o kandydacie na prezydenta Gdańska Andrzeju Kani. Jeszcze przed zamordowaniem Pawła Adamowicza opublikował wyrok skazujący prezydenta Warszawy na śmierć. Komenda Miejska Policji w Gdańsku właśnie wszczęła śledztwo w tej sprawie.
- Wcześniej, jeszcze w liceum, milicja go aresztowała za to, że miał wpięty znaczek orła w koronie po rocznicy 3 maja, która była wtedy zakazana. Zauważył to jakiś zomowiec i zgarnęli Pawła na dobę. Pamiętam, że wtedy nas wszystkim w klasie zaimponował. Wrócił z katarem, bo w celi panowało straszne zimno, poza tym próbował to wszystko obrócić w żart - opowiada Sławomir Suchodolski, nauczyciel historii w I LO im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, kolega z ławki Pawła Adamowicza w szkole średniej
Grzegorz Braun, prawicowy publicysta i reżyser, oraz Piotr Walentynowicz, radny miejski w kadencji 2014-2018, chcą kandydować w przedterminowych wyborach na prezydenta Gdańska. Teraz muszą zebrać co najmniej trzy tysiące podpisów od mieszkańców i mieszkanek Gdańska.
Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wiele osób chce przeczytać jego ostatnią książkę "Gdańsk jako wspólnota". Książka ukazała się dwa miesiące przed atakiem nożownika na prezydenta na scenie 27. Finału WOŚP na Targu Węglowym. W tej chwili trwa dodruk książki. W księgarniach ma się ona pojawić w przyszłym tygodniu.
Po zamachu zrobiło mi się bardzo smutno, że pan prezydent Paweł Adamowicz nie będzie mógł już nigdy więcej zagrać z WOŚP, i postanowiłam wrzucić pieniądze także do jego puszki. I tak to się wszystko zaczęło - mówi Patrycja Krzymińska.
- Każdy przyniósł kolorowe zdjęcie, bo chcemy go kolorowo zapamiętać. Zawsze był uśmiechnięty. Rozumiał pracę fotoreporterów, był cierpliwy i profesjonalny - tak prezydenta Gdańska wspomina fotoreporterka "Dziennika Bałtyckiego" Karolina Misztal, która wymyśliła, by fotoreporterzy z Pomorza zawiesili na gdańskim magistracie swoje zdjęcia Pawła Adamowicza. Wiszą tam do dziś.
Przedostatnia na uroczystości pogrzebowej głos zabrała pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Wiemy, że nie będzie kandydata PiS w wyborach na prezydenta Gdańska. Platforma Obywatelska nie podjęła jeszcze decyzji w tej sprawie, choć Sławomir Neuman w rozmowie z nami mówi: Mam nadzieję, że będzie tylko jeden kandydat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.