- Kaczyński proponuje nam podróż wehikułem czasu do czasów swojej młodości, do PRL-u. Zadłużyli nas jak za Gierka, zamiast mediów publicznych mamy "Trybunę Ludu" w telewizji - wymieniał w środę w Wejherowie Szymon Hołownia.
- W każdym normalnym kraju premier poleciałby już dawno ze stanowiska za taką aferę z wizami. To nieprawdopodobne, z jaką bezczelnością mamy do czynienia, wyjaśnimy tę aferę po 15 października - mówił w Gdańsku Szymon Hołownia.
Już po raz trzydziesty trójmiejscy dziennikarze i artyści naśmiewali się z absurdów rzeczywistości. Choć pomysłodawca Biesiady Felietonistów Krzysztof Skiba zapowiadał, że tegoroczna będzie jednocześnie ostatnią, to jednak trudno traktować te słowa na poważnie, bo biesiada nigdy poważna nie była.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.