Swój start w wyborach nazywa "eksperymentem", a kandydującemu z tej samej listy Marcusowi da Silvie zarzuca, że odebrał mu głosy. Gdyński deweloper Andrzej Boczek junior podsumował kampanię wyborczą: "Operacja się udała, pacjent zmarł".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.