Od 28 lat władze kościelne ukrywają winę księdza Andrzeja Dymera, uznanego za pedofila. Przed budynkiem kurii metropolitalnej protestowali przeciwko temu wierni.
Sprawa ks. Andrzeja Dymera, od początku do końca, jest najlepszym dowodem na to, jak Kościół tuszował skandale pedofilskie i potwierdza wszystkie najgorsze oskarżenia pod jego adresem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.