Absolwentka GSF oskarża reżysera Andrzeja Fidyka o przemoc seksualną. Sprawę ma zbadać prokuratura. Dyrekcja GSF w oświadczeniu dla "Wyborczej": "Nie ma i nie będzie naszej zgody na jakiekolwiek zachowania przemocowe wobec naszych Studentek i Studentów".
Najpierw miało być spotkanie przy drinkach w restauracji, potem studentka Gdyńskiej Szkoły Filmowej miała obudzić się naga w łóżku obok jej profesora, dokumentalisty Andrzeja Fidyka - opisuje Oko.press.pl.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.