- Od czasów "Solidarności" żadne demonstracje nie zmobilizowały takich tłumów na Pomorzu i w całej Polsce. I żaden bunt tak bardzo nie obnażył słabości państwa, rządu, opozycji, elit. Protesty pokazały, że elity nie są autorytetem dla młodych - pisze Lidia Makowska z Trójmiejskiej Akcji Kobiecej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.