Tego można było się spodziewać. Powracający po kontuzji Michał Przysiężny gładko przegrał z Guido Pellą 1:6, 4:6, 6:7 (5-7) w pierwszym meczu Pucharu Davisa Polski z Argentyną rozgrywanym w Ergo Arenie. U Polaka widać było braki spowodowane brakiem regularnych treningów. Popełniał też masę niewymuszonych błędów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.